Jak kierowca wróciwszy z Włoch próbował zdjąć szwy.
Krótka historia o tym jak chcąc być uczciwym dostajemy kopa od naszej służby zdrowia. Słyszą, że wracasz z Włoch to nikt nie chce mieć z Tobą nic wspólnego. Tak działa efekt #nieklammedyka
s3ba11 z- #
- #
- #
- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Prosty problem (np. u Ciebie zdjęcie szwów), człowiek współpracuje, a oni wykręcają się jak mogą, zbywają człowieka, zaświadczenia z rectum każą wyciągać.
Ochrona zdrowia w Polsce nie istnieje. Może jeszcze raz powtórzę OCHRONA ZDROWIA W POLSCE NIE ISTNIEJE.
I to z nosa było.
2. Są jeszcze przychodnie prywatne.
3. I zostają weterynarze. Kiedyś teściowa na Mazurach dostała "awaryjnie"
Wyjęcie szwów to naprawdę nie jest jakaś wyższa filozofia.
Jak byłem w podstawówce, to mama mi zdejmowała szwy na głowie, bo był wtedy jakiś problem z lekarzami.
@MarcinZzaKlawiatury: To byłoby bardzo ryzykowne. Od tego jest chirurg.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja wiem że można samemu, moża witaminą C, można do Bozi się pomodlić, można ziołami, ale gdy ochrona zdrowia istnieje żadne z tych nie są konieczne.