Krótko mówiąc Simon Mol zrobił na lewicy to samo co nie jeden pedofil robi ze swoimi ministrantami. O tym oczywiście obiektywny redaktor Ziemkiewicz nigdy nie wspomni.
- Dawanie dupy jako takie nie jest wcale przypisane tzw. burżuj-lewicy typu kolorowo-postępowego. Ta samo dają swoim idolom laski z prawej strony. Winna jest ślepa wiara w autorytet.
@Vino: Antifa antifa - kazdy facet lubi sobie... Hm - moze to jest teza do tego sojuszu GWna z anarchistami - tez GW go promowala a potem wybielala a co do czego to cios dostali wlasnie anarchisci. Na marsz poszliscie bo GW kazala - zamiast ich nazwac manipulatorami.
Moze nastepnym razem nie bratajcie sie z ludzmi ktorzy chca was wykorzystac do swojej gry.
24 września 2008 Mol doznał zapaści oraz niewydolności nerek. 25 września 2008 sąd podjął decyzję o uchyleniu aresztu tymczasowego, ze względu na zły stan zdrowia stosując jako środek zapobiegawczy zakaz opuszczania kraju. Został przewieziony do Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej w Warszawie[12] gdzie zmarł 10 października 2008[2].
i wszystko jasne. Nie zmarl na AIDS. W areszcie po nerkach, po nerkach go bili :(
FASZYSCIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
Po jego śmierci publicysta Adam Leszczyński w "Gazecie
Komentarze (116)
najlepsze
- Mol nigdy nie był w najmnijeszym stopniu zwiazany z anarchistami, a to sugeruje filmik
- Polecam się zapoznać: http://cia.bzzz.net/simon_mol_demon_prawicy_gdyby_nie_istnial_musieliby_go_wymyslic
- Dawanie dupy jako takie nie jest wcale przypisane tzw. burżuj-lewicy typu kolorowo-postępowego. Ta samo dają swoim idolom laski z prawej strony. Winna jest ślepa wiara w autorytet.
-
Moze nastepnym razem nie bratajcie sie z ludzmi ktorzy chca was wykorzystac do swojej gry.
O czym tu gadac - jest teraz jak
i wszystko jasne. Nie zmarl na AIDS. W areszcie po nerkach, po nerkach go bili :(
FASZYSCIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
Po jego śmierci publicysta Adam Leszczyński w "Gazecie
Zobacz jak się więźniowie poświęcają by wyplenić szumowiny !
Zabrali im pewnie paczki za to albo nawet telewizor ! :D