@Maciek8088: Taka prawda. Oto nowa, "nowoczesna" ekonomia. Dzisiaj nawet można relatywnie normalnie funkcjonować nawet z długiem rzędu ponad 200% w relacji do PKB (vide: Japonia). Niestety wszystko do tego zmierza, od kiedy odeszliśmy od standardu złota
@LubieSzaszylkiZLublina: 100% wolny rynek to lustrzane odbicie 100% komunizmu - ani jedno ani drugie nie jest mozliwe, ani jedno ani drugie nie jest "humanitarne"
@Lilac: Coś mi się wydaje, że zwykła grypa jest bardziej zjadliwa niż to. Widziałem gdzieś statystyki zachorowań, w samych stanach zjednoczonych zachorowało 34 miliony ludzi na zwykłą grypę sezonową z czego zmarło jakieś jakieś 34 tysiące i nikt z tego problemu nie robił a teraz ludziom odpierdziela palma do głowy.
@R187: No właśnie chodzi o liczby! Dla przykładu stan na dzisiaj w Polsce to 5575 potwierdzonych przypadków, zgonów jest 174 co daje śmiertelność na poziomie 3%. Gdyby robiono dwa razy mniej testów to statystyki śmiertelności wzrosły by do 6% i odwrotnie gdyby nagle jakimś cudem udało się zwiększyć ilość testów 10 krotnie albo stukrotnie to automatycznie wykryto by znacznie znacznie więcej osób chorych więc liczba zgonów by się nie zmieniła ale
@jaskins: Przy bydlakach z FEDu i amerykańskiego Departamentu Skarbu, Glapa i Pinokio t niewiniątka. Tutaj podatnik zapłaci za ratowanie firm (które mniej lub bardziej potrzebują i zasłużyły na pomoc), natomiast w USA FED działa stricte w celu robienia gały bankierom i w ogóle finansistom. Celem FEDu jest huśtanie rynkami celem cyklicznego trzepania z kasy amerykańskich podatników a pieniądze trafiają na rynki, gdzie pompuje się akcje kupione wcześniej przez dobrze poinformowanych grubasów.
FED to prywatna instytucja działająca w prywatnym interesie bankierów i szeroko rozumianych elit finansowych. Co kilka lat doprowadza do grubej zwały na giełdach po to, by grubasy mogły kupić taniej. Jak już kupią, FED pompuje pieniądze w rynek i kursy rosną. Potem znów to samo. Pieniądze za które kupuje się akcje by rosły i by grubasy zarobiły są z kieszeni amerykańskiego podatnika. Dodatkowo dyma się leszczy (bo oni zawsze ale to #!$%@?
@Septio: I dlatego się kurczy i jest co raz biedniejsza. W latach 50-60tych w USA średnio zarabiający specjalista mógł kupić dom za rocznych dochód w dobrej lokalizacji Jeszcze w latach 80tych to było możliwe a potem polityka niskich stóp, dawania kredytów wszystkim na wszystko, w efekcie wzrost cen i zrobienie z ludzi niewolników płacących całe życie raty. Podobną sytuację widzimy w dużych miastach w Polsce gdzie modelowym przykładem jest Warszawa. Niby
Pisałem wam że koronka spadła im z nieba żeby doprowadzić wiele firm do upadku lub na skraj bankructwa a potem je wykupić za grosze. W Polsce banki zrobią dokładnie to samo, bogacąc sie na majątku zadłużonych przedsiebiorstw. Ale to nie wina wirusa tylko decyzja władz zablokowała gospodarkę, wirus jest tu tylko wymówką.
Komentarze (129)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://projects.propublica.org/bailout/list
Komentarz usunięty przez moderatora
Od kiedy w prywatnej firmie prezesa powołuje prezydent państwa, a parlament to powołanie musi jeszcze dodatkowo zatwierdzić.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora