Moja babcia jeszcze za komuny brała każdą bułę, nadziewała na widelec i opiekała nad kuchenką gazową. Skórka była dzięki temu chrupiąca, a buła zdezynfekowana.
@werfogd: Babcia mojej babci brała widelec do bułek w specjalne szczypce i opiekała nad kuchnia węglową. Dzięki temu widelec do bułek był zdezynfekowany.
Z kolei babcia prababci kafle, z których był zbudowany piec...
Komentarze (11)
najlepsze
Skórka była dzięki temu chrupiąca, a buła zdezynfekowana.
Z kolei babcia prababci kafle, z których był zbudowany piec...
@Trabant777:
Tak, zagazowywała. I miała z tego niesamowitą frajdę.
Wirusy to nie są organizmy żywe, nie można ich zabić.
Wirusy nie są też maszynami więc na proces unieszkodliwiania wirusa wymyślono inną nazwę.