Szkoda, że przez całą swoją edukację nie miałem takiego nauczyciela od muzyki. W gimnazjum muzykę prowadziła baba od plastyki, więc mieliśmy po prostu plastykę 2.0 ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Stwierdziłem, że #!$%@?ę i nie będę robił obowiązkowych prac na konkursy plastyczne, co skutkowało 2 na świadectwie. Od zagrożenia uratowała mnie 5 z nut (jedyna ocena faktycznie związana z muzyką). Później zacząłem grać na gitarze, grałem w zespole
Takie lekcje to ja rozumiem. Sztab kryzysowy w TVP musiał sięgnąć aż do Filharmonii Narodowej po fali krytyki. Przygotujcie się na lekcję fizyki, prowadzoną przez jakiegoś naukowca z CERN, bo akcja zacierania złego wrażenia weszła w najokrutniejszą i najkrwawszą fazę. ( ͡°͜ʖ͡°)
Może przy okazji dotrze w końcu do ludzi, jak ważne jest ściągnięcie do zawodu nauczyciela praktyków i osoby które mają w określonym obszarze realne doświadczenie - jest to efektywne nawet kosztem zmniejszenia ilości godzin lekcyjnych, nawet jeśli będzie to bardziej kosztowne.
Czy tylko w moim przypadku nauczyciel mężczyzna był zawsze dobry? Nie mówię że każda kobieta nauczyciel jest gorsza, ale odsetek złych nauczycieli wśród kobiet w moim przypadku był niewspółmiernie wyższy
@Spacebound8: ze swoich doświadczeń miałem tylko styczność z kiepskimi nauczycielami wf. I to nawet nie chodzi o mnie, bo byłem w miarę wysportowany w podstawówce czy liceum. Moi koledzy, którym ze sportem nie po drodze, mieli przekichane. Ciagłe docinki, głupie teksty, popieprzone zadania do wykonania. Najbardziej razi i raził mnie język. Sam nie jest jakimś poliglotą, ale hasła tych troglodytów... To było jakieś 20 lat temu. Ale i tak baby to
@Spacebound8: Po pierwsze to odsetek kobiet wśród nauczycieli ogółem jest bardzo duży. Myślę, że głównie dlatego, że to zawód, który wyjątkowo łatwo pogodzić z opieką nad dziećmi, bo nie wychodzisz na 8 godzin, tylko mniej, wracasz szybciej do domu, robisz obiad, zajmujesz się dziećmi, a wieczorem szykujesz zajęcia, sprawdzasz zadania etc. Bardzo wygodny system takie rozbicia pracy, z czego drugą część wrzucasz tam, gdzie Ci wygodnie. A mężczyźni raczej nie wybierają
Ten pan potrafi mówić. I to według mnie jest najważniejsze, bez tego nauczyciel nie istnieje. Oczywiście fajnie jest kiedy są jakieś plansze, zdjęcia, nagrania czy namacalne pomoce, ale nie jest to konieczne.
Albo ma się umiejętność przekazywania wiedzy, albo nie. Ci drudzy nie powinni uczyć, a to chyba najliczniejsza grupa. Monotonny głos, słaba dykcja, no i traktowanie ucznia jak debila, to nie może się udać.
Komentarze (183)
najlepsze
Sztab kryzysowy w TVP musiał sięgnąć aż do Filharmonii Narodowej po fali krytyki.
Przygotujcie się na lekcję fizyki, prowadzoną przez jakiegoś naukowca z CERN, bo akcja zacierania złego wrażenia weszła w najokrutniejszą i najkrwawszą fazę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo ma się umiejętność przekazywania wiedzy, albo nie. Ci drudzy nie powinni uczyć, a to chyba najliczniejsza grupa. Monotonny głos, słaba dykcja, no i traktowanie ucznia jak debila, to nie może się udać.