Na miejscu PZU uśmiechnąłbym się za taki wspaniały prezent. Zrobiłbym kampanie reklamową o naprawie tego statku, o ratowaniu ludzkich marzeń. Jaka szczera i prawdziwa byłaby to reklama.
Ostatnio mi wypłacili 1400zł za wieloodłamowe złamanie kosci udowej, porażenie nerwu strzałkowego, rany cięte na całym ciele. Byłem ubezpieczony na 27tys. Nawet komisji lekarskiej nie było. Teraz mam zamiar napisać odwołanie. Ktoś miał do czynienia z taką sytuacją?
@spiderek: to ja miałem tylko wycinaną łąkotkę i marne odszkodowanie, przy tym w ciągu dwóch miesięcy dwie kontrole przez lekarzy orzeczników czy ich czasem nie ściemniam a Ty cały połamany i nawet komisji nie miałeś? :P
Przecież takie sprawy rozwiązuje się na drodze prawnej wystarczy pójść do prawnika i adwokata - był wypadek ma być odszkodowanie . Czy my jesteśmy sądami ? Rozumiem że chcesz przyspieszyć sprawę i dlatego domagasz się wykopu bo po nowym roku wszystko POdrożeje i koszty naprawy zwiększą się ...tylko z tego względu mogę wykopać ale sprawa raczej durnowata i powszechna . Nie masz na adwokata wiec trzeba było kupić tańszy samochód i miec
@marcin231: Wszystko ok, ale po co pchasz politykę tam, gdzie się rozmawia o firmie ubezpieczeniowej? Bo chyba nie insynuujesz, że rząd (jaki by nie był aktualnie) ma jakikolwiek wpływ na wypłacanie odszkodowań przez PZU?
@marcin231: Z chęcią bym cię zaplusował, bo mądrze prawisz, lecz błędów ortograficznych nie zdzierżę. Wielką literą piszemy w środku zdania nazwy własne. A już pisanie dwóch wielkich liter tam, gdzie nie powinno być żadnej! O tempora, o mores!
Jak widać ubezpieczenia nie są po to aby dawać ludziom "bezpieczeństwo" tylko, żeby prezes takiej firmy miał kasę. I co łyso wszystkim co sie ubezpieczają?
A teraz policzcie - ubezpieczenie zdrowotne, na życie, samochodu, mieszkania i.t.d. i tak cała rodzina oddajecie tym złodziejom grubą kasę, którą potem oni wam z wielką łaską wypłacają - o ile w ogóle.
Wniosek prosty, samochód, mieszkanie i zdrowie nie skończą się jednocześnie... (chyba, że ktoś zginie
@panmuminek: PZU jeszcze nie przysłało uzasadnienia odmowy wypłaty odszkodowania a wy już nazywacie ich złodziejami itp. A co jak się okaże, że wlaściciel statku nie oplacił składki albo cokolwiek innego? Ubezpieczenie to umowa uporządkowana szeregiem warunków na które zgadzają się obie strony. Jeżeli ubezpieczenie nie obejmowało np. pływania w sztormowej pogodzie to jest to wina tylko i wyłącznie osoby ktora KUPOWAŁA ubezpieczenie. Mogla kupić gdzie indziej lub stosować się do
Komentarze (51)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Fryderyk Chopin... na żyletki? dodany 15 godz. temu przez TomekMazowiecki
11 godz. temu dodał... DUPLIKAT ;-x
Ps. statek był ubezpieczony od kradzieży, ale tylko w przypadku gdy złodziejem jest rumun, polak, litwin, rosjanin.
- od korozji drewnianego kadłuba ; ]
- od pożaru spowodowanego przez bandę czeczeńskich rebeliantów
A teraz policzcie - ubezpieczenie zdrowotne, na życie, samochodu, mieszkania i.t.d. i tak cała rodzina oddajecie tym złodziejom grubą kasę, którą potem oni wam z wielką łaską wypłacają - o ile w ogóle.
Wniosek prosty, samochód, mieszkanie i zdrowie nie skończą się jednocześnie... (chyba, że ktoś zginie
http://www.dangerousminds.net/images/uploads/1269385664419_thumb.jpeg