Pijany proboszcz jechał pod prąd wprost na autobus. Miał ponad trzy promile.
Ponad trzy promile alkoholu miał w organizmie proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny Wniebowzięcia w Lesznie. We wtorek po południu zatrzymała go policja, gdy jechał pod prąd Alejami Jana Pawła II i omal nie zderzył się z autobusem miejskim.
megabit6 z- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze