Polka wracająca z Mediolanu: Nikt o nic nie pytał, nie wypełniałam formularza
" (...) Zdecydowała się wrócić do kraju ze względu na obawy o swoje bezpieczeństwo. Formalnie powinnam tam jeszcze być. Decyzję o powrocie podjęłam wspólnie z rodzicami - podkreśla jedna z pasażerek. Na razie nie sprawdzano nam temperatury. Wsiadłam do samolotu jak zwykle, byłam nawet tym zdziwiona"
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 182
- Odpowiedz
Komentarze (182)
najlepsze
Tam nie jest nagle więcej chorych, tylko po prostu zaczęto ich wykrywać. A ten wirus to nie wyrok śmierci, ale w wielu przypadkach może oznaczać pewne komplikacje po chorobie.
@KrS1: Pewne komplikacje u 20% chorych są ciężkimi powikłaniami, a w 2% oznaczają zgon. To nie jest grypa.
Brała przykład z tej (chyba) brytyjki, co uberem pojechałą do szpitala i powiedział "Elo. Chyba mam tego wirusa XD"
@smaky78: xD !