Mam za sobą taki epizod w wykończeniówce w UK. Robiliśmy jakieś lokale, sklepy itp. Zwykle było dwóch, maks trzech gości, którzy cokolwiek ogarniali i reszta gości z łapanki, z agencji itd., przypadkowych ludzi. Nikt nikogo nie znał, poza kilkoma ludźmi, którzy naprawdę wiedzieli, co mają robić.
Trafiłem na taką nocną robotę w trzypiętrowym sklepie razem z kolegą, dość przypadkiem. Koleś, który nas przywiózł powiedział, żebyśmy
Komentarze (97)
najlepsze
Prawda jeżeli jest to ogrodzony plac budowy to ciężko się przedostać bez przepustki.
Mam za sobą taki epizod w wykończeniówce w UK. Robiliśmy jakieś lokale, sklepy itp. Zwykle było dwóch, maks trzech gości, którzy cokolwiek ogarniali i reszta gości z łapanki, z agencji itd., przypadkowych ludzi. Nikt nikogo nie znał, poza kilkoma ludźmi, którzy naprawdę wiedzieli, co mają robić.
Trafiłem na taką nocną robotę w trzypiętrowym sklepie razem z kolegą, dość przypadkiem. Koleś, który nas przywiózł powiedział, żebyśmy