No cóż... 10 ton wody podgrzanej w kotle do 300'C oraz ciśnienie 16-20 atmosfer (barów albo mega Paskali), czyli ok. 16-20 kg nacisku na każdy centymetr kwadratowy powierzchni kotła (plus dodatkowo masa wody tam gdzie ona dotyka do ścian bojlera (najwięcej jest jej przy dnie). To jest nic innego jak jeżdżąca bomba o długości ok. 6-7 m. Mowa o przeciętnym parowozie normalnotorowym, bo tyle ma długość bojler z gorącą wodą i parą.
@Strzal-z-gaznika: Tak, trochę mnie poniosło. Chodziło o pokazanie efektu skali. A jeśli chodzi o porównanie węża z wózka widłowego z bojlerem lokomotywy to owszem różnica jest ogromna. Przy ciśnieniu 425 bar z takiego węża te 16 bar z lokomotywy to moze wydawac się niczym. Tylko że w lokomotywie to jest baniak o średnicy ok. 2 m i długości 6m. To wszystko jest poprzetykane wewnątrz mnóstwem rur i wzmocnień (w częsci kotłowej).
Komentarze (93)
najlepsze
10 ton wody podgrzanej w kotle do 300'C oraz ciśnienie 16-20 atmosfer (barów albo mega Paskali), czyli ok. 16-20 kg nacisku na każdy centymetr kwadratowy powierzchni kotła (plus dodatkowo masa wody tam gdzie ona dotyka do ścian bojlera (najwięcej jest jej przy dnie). To jest nic innego jak jeżdżąca bomba o długości ok. 6-7 m. Mowa o przeciętnym parowozie normalnotorowym, bo tyle ma długość bojler z gorącą wodą i parą.
źródło: comment_1581698797mWlsiWo7aOD2RXOkVdIjDT.jpg
PobierzTylko że w lokomotywie to jest baniak o średnicy ok. 2 m i długości 6m. To wszystko jest poprzetykane wewnątrz mnóstwem rur i wzmocnień (w częsci kotłowej).
źródło: comment_1581695260blgDDKAloBi52OXJWfHPyC.gif
Pobierz