@VCO1: sam jesteś źródłem, powiedziałem - jak na każdego masz epitet "faszysta" już w drugiej odpowiedzi, to albo masz rację i każdy z kim rozmawiasz jest faszystą, albo zwyczajnie kiśniesz z nienawiści. Ciekawe, która opcja może być prawdziwa.... hmmm.
@prawa_reka_sorosa: żądając przywilejów, reprezentowania, tolerowania chamstwa i głupoty, żądając od większości coraz szerszych uprawnień dla mniejszości, grożąc oskarżaniem o dyskryminację i urażanie uczuć. Seksualizowanie w niektórych dziedzinach jest w ogóle idiotyczne, i do tej pory nie miało miejsca a LGBT to robi.
W rzeczywistości o LGBT najczęściej wspominają media konserwatywne/prawicowe
@prawa_reka_sorosa: Co ma pierdnik? Przykładowo, jak będziesz krzyczał "łapać złodzieja", to też "jesteś zamieszany w kradzieże", "bo to ty głównie o nich krzyczysz"? Jak ktoś nie udaje, że nie ma problemu - to nie znaczy, że sam ten problem generuje.
@James_Owens: Proste. Dopóki korporacje nie zaczną wychodzić na minus.
Obecnie WSZYSTKO jest biznesem w oczach korpoludków. Geje? Biznes. Konserwy? Biznes. Foliarze? Biznes. Trannies? Biznes. Trumpiarze? Biznes.
Biznes, biznes, biznes. Ci ludzie ŻYJĄ tabelkami podaży i popytu. Ubijanie kolejnych miliardów na filmach zaczyna ich męczyć. Chcą sięgać dalej. I są gotowi na wszystko.
Komentarze (66)
najlepsze
Weneryczna
Komentarz usunięty przez moderatora
@prawa_reka_sorosa: Co ma pierdnik? Przykładowo, jak będziesz krzyczał "łapać złodzieja", to też "jesteś zamieszany w kradzieże", "bo to ty głównie o nich krzyczysz"? Jak ktoś nie udaje, że nie ma problemu - to nie znaczy, że sam ten problem generuje.
A filmik gówniany, bo baba marudzi o tym jakie to bleee i fuuuj, zamiast powiedzieć DLACZEGO.
I dlaczego to ma niecałe 300 wyświetleń? Vikopki lansują "niezależnych publicystów?"
Zakopałbym, ale wtedy pół Wykopu spaliłaby mnie na stosie, więc tego nie robię i zostawiam w spokoju.
Obecnie WSZYSTKO jest biznesem w oczach korpoludków. Geje? Biznes. Konserwy? Biznes. Foliarze? Biznes. Trannies? Biznes. Trumpiarze? Biznes.
Biznes, biznes, biznes. Ci ludzie ŻYJĄ tabelkami podaży i popytu. Ubijanie kolejnych miliardów na filmach zaczyna ich męczyć. Chcą sięgać dalej. I są gotowi na wszystko.