Brak kultury dyskusji to wada wielu mediów, ale wysyp ludzi o ograniczonych horyzontach to plaga bo oni nawet nie zauważają jak wiele tracą zamykając się na często starszych i doświadczonych rozmówców. Często nawet na mirko pojawia się sporo Mireczków wkręconych solidnie w najróżniejsze tematy i pojawia się "oświecony umysł" do którego żadne argumenty nie trafiają ale musi uświadamiać bo się udusi( ͡°͜ʖ͡°).
@ArtyQ: druga połowa Twojego komentarza to cczysta abstrakcja, równie dobrze bywa na wykopie odwrotnie, grupa wypoczaków klepie się po pleckach a żaden nie ma fundamentów żeby to co pisze warto było brać poważnie
@raceman: Ostrowiec Świętokrzyski? Podobno obili mu ryja :) Nie wiem czy na pewno, ale 15 lat temu jeździłem tam co tydzień i zawsze na gościa trafiłem. I nagle się skończyło (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Kryptonim_Janusz: da się. Na YT było kiedyś nagranie z Wrocka, gdzie złotówa kursował by namierzyć takiego zagłuszacza. Skręcał czułość, a na końcu w ogóle antenę odkręcił, a potem z ręczniakiem doszli jakiegoś ciecia co się nudził na stróżowce. Gościu był fest obsrany.
Bardzo trafne podsumowanie trollingu. To jest rzeczywiście czasem jedyna aktywność na jaką stać człowieka, który chciałby być częścią jakiejś sprawy ale nie ma walorów aby się w nią zaangażować z sukcesem. Rozwalanie komuś zabawy w życiu dorosłym to jest po prostu kontynuacja tego się działo w piaskownicy - rozwalania komuś babek z piasku kiedy samemu nie miało się foremek aby babki stawiać.
@Bartholomew: bądźmy uczciwi, druga strona tego medalu to jest to, że niekiedy potrollować kogoś jest po prostu śmiesznie... wszystko z umiarem. Tych dziadków to szkoda, bo jak tak każdy sobie potrolluje raz, to dziadki przez cały rok nie mogą w spokoju pogadać. Ale nie przesadzajmy, można trollować bez nienawiści i szyderstwa. Byle dać ludziom żyć, nie zamęczyć.
Krótkofalarstwo to ciekawa i kompletnie niezrozumiała dal mnie pasja :) Chętnie bym kiedyś poczytał - posłuchał o co w tym chodzi i czym się krótkofalowcy pasjonują.
@RafB: Kiedyś ...kiedyś gdy telefony komórkowe były w polsce praktycznie nieosiągalne to na co drugim domu była antena od CB radia. 40kanałów to było mało ( ͡º͜ʖ͡º) Od ok 1995roku telefony komórkowe zaczęły wypierać radio a powszechny już internet kompletnie je pogrzebał. Ostali się jedynie pasjonaci CB-radia oraz krótkofalowcy. Sam posiadam kilka sztuk CB-radia w domu i samochodzie oraz jakieś tam ręczniaki baofenga 888s
@leon81: powiem Ci jak to wyglądało z mojej perspektywy. Dążenie do osiągnięcia idealnej stacji nadawczo odbiorczej. Spotkania w klubie wymiana doświadczeń, trochę elektroniki. A przede wszystkim satysfakcja z połączenia się z nieznanymi ludźmi na 2 końcu świata. Osoba której nie znasz ale macie wiele wspólnych tematów. Mniej więcej jak wykrecenie random owego nr telefonu i rozmowa z osobą o tych samych zainteresowaniach
Mam mgliste wspomnienia, jak dawno temu chodziłem ze starszymi kolegami w okolicę postoju i przez radio #!$%@?śmy taksówkarzy. Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale chłopaki naśladowali nawoływanie pani z dyspozytorni i rzucali taksiarzom teksty typu "poproszę taksóweczkę w dupę, tylko szybko", a kierowcy dostawali sraczki i wściekali się drąc japę do radia. Wtedy to była świetna zabawa, a dziś trochę wstyd się przyznawać (" ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (241)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
40kanałów to było mało ( ͡º ͜ʖ͡º)
Od ok 1995roku telefony komórkowe zaczęły wypierać radio a powszechny już internet kompletnie je pogrzebał.
Ostali się jedynie pasjonaci CB-radia oraz krótkofalowcy.
Sam posiadam kilka sztuk CB-radia w domu i samochodzie oraz jakieś tam ręczniaki baofenga 888s
@doroslypan: Przejdź na klucz.