Donbas: dół w ziemi i spychacz, czyli pogrzeb poległych żołnierzy po rosyjsku

„Donbas, pogrzeb zielonych ludzików: anonimowo, w szczerym polu, bez duchownego i rodziny. „Ceremonia” zredukowana do manewru spychaczem” – opisuje sytuację postujący film na Twitterze. Udostępniony film ukazuje moment „pochówku” żołnierzy w Donbasie. Wrzucanych w trumnach do dołów na...

[defoxe]

Pewnych zwyczajów nie zmienisz... ¯\_(ツ)_/¯

[s.....a]

@defoxe: Mogliby chociaż głębsze groby kopać, ale widać u kacapów ze zwyczajami jak z myśleniem.

[JakubWedrowycz]

@defoxe: Cmentarz w Rostowie... (oficjalna wersja - pochowani bezdomni).

[januszjanusz666]

eeee tam, za Bugiem takie pochówki to normalna rzecz, sołdad umarł - to do dołu + prawosławny krzyż+ szybko zasypać, + parę flaszek dla grabarzy, za 5 lat nikt nie będzie pamiętał, dowidzenia.

[titus1]

@januszjanusz666: a rodzinie się powie, że zaginął w akcji, szukajcie se sami.

[galicjanin]

@titus1: jak z naszymi oficerami z Katynia co Ruscy mówili że uciekli do Katynia

[JohnDeere]

Barbarzyński kraj, barbarzyńskie obyczaje...

[wuadek]

@JohnDeere: Jak w greckiej tragedii. Klasyka.

[kubus_parchatek]

@JohnDeere: Tak jest w każdym kraju, w którym ludzie boją się władzy.

[lukaslm]

Ci i tak mają szczęście, bo można ich jeszcze znaleźć. Gorzej mieli ci, co do mobilnych krematoriów trafili :]

[lukaslm]

@uknot: Dla nich nie, ale dla rodzin jakąś pewnie tak :]

[J.....r]

@aleksiej-trexlebov: bzdury

[h.....e]

Jak widzę takie informacje ze wschodu to zawsze przypomina mi się wypowiedź generała Pattona:
"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby

[JohnDeere]

@headge: Doskonały cytat opisujący tę kacapską dzicz. Dzięki za przypomnienie!

[RKN_]

@headge: ja lubię następujący cytat z Pattona: "w wojnie nie chodzi o to by umierać za swoją ojczyznę. Chodzi o to aby s#@*wiel po drugiej stronie umarł za swoją"

[yolantarutowicz]

Eh... ci wojskowi, militaryści, pożyteczni fascynaci wzajemnego zabijania... dla bogactwa kogoś innego.

PS. Wychodzi na to, że koleś z mema to szczęściarz. xD

[BartMikoCom]

@yolantarutowicz: smierc czasem jest luksusem przy takim zyciu

[Z.....r]

@yolantarutowicz: a pod kartonami otwarta studzienka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[G.....g]

A tak to wygląda w przypadku śmierci żołnierza USA za granicą.

[JohnDeere]

@tomaszk-poz: To nie kwestia domysłów tylko faktów - w czasach II wś albo Wietnamu ofiar było duuużo więcej i robili tak samo.

[k.....u]

jakie herosy, broniły swojego kraju... w innym kraju.

@pan_alternator: Taaa, to całkiem co innego niz Rosjanie "broniący" swojego kraju na terenie Ukrainy.
I kiedy ci "gieroje" za 5 kopiejek już dla tej mateczki Rassiji zdechną (w Syrii czy Ukrainie), to dostają od niej jedyne, co ona może im dac: łychę ziemi z koparki.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym się różnią USA od tego gówna. To jest

[z.....a]

Czego się spodziewaliście? To Rosjanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....r]

Jak to u ruskich, jednostka się nie liczy, a oni sami nie liczą się z nikim i z niczym. Są niczym zaraza. Nic się nie zmieniło od wojny.

[spoogie]

@TheHatefulCoder: chyba od stuleci ;) już w 17 wieku tak bylo za Piotra I.

[Legion_PL]

Szkoda trumien i drewna. Mogli w workach (biodegradowalnych)zakopywać, dla chowanych to i tak nie robi różnicy!

[RandyBobandy]

@Legion_PL: No właśnie, dlaczego dla żyjących to robi różnicę?

[e.....d]

@RandyBobandy: Moze chodzi o to by zwierzyna nie rozkopala i nie zezarla nim sie cialo nie rozlozy...