od siebie tylko dodam taka mysl - uwazam ze obecni radni i prezydenci nie powinni prowadzic kampanii bilbordowo-plakatowych. Szczerzenie sie i skladanie obietnic powinni zostawic nowym, sami zas ograniczyc sie do ulotek z podsumowaniem tego co zrobili dla spolecznosci przez cztery lata.
@samunger: gorzej jak radny nie miał czym się popisać, bo nie miał możliwości (partia mówi nie, dziwnie rozumiana lojalność, przepisy i forsowanie pomysłów).
nie tyle tylko, że radni NIE POWINNI zaśmiecać miasta plakatami tam, gdzie normalny szary wywieszający je przedsiębiorca zostałby osądzony za żasmiecanie, a w miejscach dokładnie po temu wyznaczonym: na słupach ogłoszeniowych. a tak: w krakowie co słup to jakaś morda, w trawniki powbijane kołki jakichś kołków, blachy faliste
W powiązanych muszka Paulinka na temat wyborów prezydenckich. Pozwolę sobie ukraść czyjąś myśl przewodnią komentarza i retorycznie zapytać: czemu k#%%a kandydują nauczyciele polskiego, niemieckiego, filozofowie, gówniarze świeżo po liceum, a nie ekonomiści, czy też ludzie, którzy na tym się znają.
Komentarze (5)
najlepsze
nie tyle tylko, że radni NIE POWINNI zaśmiecać miasta plakatami tam, gdzie normalny szary wywieszający je przedsiębiorca zostałby osądzony za żasmiecanie, a w miejscach dokładnie po temu wyznaczonym: na słupach ogłoszeniowych. a tak: w krakowie co słup to jakaś morda, w trawniki powbijane kołki jakichś kołków, blachy faliste