Michelle Carter, która przekonała swojego chłopaka do popełnienia samobójstwa
wychodzi dzisiaj za dobre sprawowanie. Dostała 2,5 roku, odsiedziała 11 miesięcy. Ciekawe jakby dobre sprawowanie zmieniło wyrok, gdyby role były odwrócone.
D.....t z- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
To był jakiś męczący zjeb który to planował, ciągle do tego wracał, jego rodzina nic nie chciała widzieć jego depresji, to się uczepil tej laski
Ktora oczywiście też jest #!$%@?, ale nie jest jednoznaczna jej wina
Dodatkowo kwestie prawne, w tym stanie nie było takiego przestępstwa jak namawianie do samobója czy coś tam
No jak? Jakieś przykłady, precedensy? Czy takie z dupy dywagacje "meżnszyznuw dyskryminujo"?
Mężczyźni też cały czas wychodzą za dobre sprawowanie, więc kompletnie nie rozumiem sensu i celu tego dopisku.
@Trias: Nic takiego Ci nie podadzą, jest jedynie ryk jakiegoś sfrustrowanego samca niedopuszczonego do rozpłodu xD
Cyfry w zasadzie by się zgadzały.
Bo gdyby facet przekonał swoją dziewczynę do samobójstwa dostałby 25 lat ciupy, a wyszedłby najwcześniej po 11 latach za dobre sprawowanie.
Srak #!$%@?. Byłoby tak samo