Netflix: "Wiedźmin" to nasz najlepszy serial w historii
![Netflix: "Wiedźmin" to nasz najlepszy serial w historii](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_p66wA3FCYv2GDREwuOGcSAysrRVzijAV,w300h194.jpg)
W czwartym kwartale ub.r. liczba subskrybentów Netflixa wzrosła o 8,76 mln do 167,09 mln. Platforma zanotowała 5,47 mld dolarów wpływów i 587 mln dolarów zysku netto. „Wiedźmin” okazał się najpopularniejszym z pierwszych sezonów jej seriali.
- #
- #
- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Komentarze (252)
najlepsze
Nie żeby piosenka była zła, ale kierwa każdy jeden bard jutubowy już swoją wersję albo dwie wrzucił, z czystego podziwu dla piosenki, przecież nie dla wyświetleń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie ten serial byl tak jakby troche po lebkach zrobiony.
Wystarczy popatrzeć na kadry z GOT a te z Widzmina i widac ze te z Wieska sa jakies takie sterylne i mniejsze. Wyglada tak jakby pokazywali tylko tyle ile scena wymaga, zeby nie musiec placic ekstra za CGI szerszego
I właśnie chodzi o popularność (choć tu też może być manipulacja bo netflix zmienił zasady liczenia widzów na mniej rygorystyczne), a nie jakość serialu, a znalezisko w ogóle to jest o wynikach netflixa ¯\_(ツ)_/¯
Każda produkcja netflixa trąci amatorką. Od gry autorskiej i scenariusza po muzykę i kamerę.
Dla mnie to film klasy B albo kino niezależne. Momentami to jak teatr się ogląda.
Najlepiej jak Geralt wyciagal miecz albo Jaskier spiewal. W ogole malo dialogow normalnychm Same przemowy wtf
źródło: comment_l9n41zvHYTuLb9tcsIN7HsW6iNGgK7l2.jpg
PobierzRzygam tym, nie cierpię tej poprawności. Ich polityka jest żałosna. Adaptacje netflixa to same niewypały.
Kto oglądał do końca Death Note ten wie. Ja nie dałem rady, przez złość i zażenowanie.