Indie - czarnoksiężnik upokorzony na oczach całego kraju
Pandit Surinder Sharma, "mistrz" magii tantrycznej twierdził że jest za jej pomocą zabić w trzy minuty każdego człowieka. Sanal Edamaruku, przewodniczący organizacji Rationalist International wyzwał go aby ten wypróbował na nim swoje moce podczas transmitowanego na cały kraj programu telewizyjnego.
Myven z- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
ma rację kodeks karny bądź co bądź gość poszedł tam na "pewną śmierć" to tak jak podejść do kata i poprosić o ścięcie głowy ale akurat nie ma siekiery ;P chodzi o to że człowiek mimo że to jego życie do końca nie może robić z nim co chce i ten przypadek moglibyśmy potraktować jako chęć eutanazji która nie wszedzie albo raczej rzadko gdzie na nią przyzwalają rządy
Tak jak np. z Kopernikiem - dopóki nikt nie udowodnił, że ziemia jest okrągła a ludzie dawali wiarę iż taka mogłaby byc, to wówczas to była wiara. Jednak teraz juz mamy mnóstwo dowodów, iż ziemia jest okrągła, to konstatujemy to na podstawie faktów a nie na podstawie wiary.
To ciekawa sprawa bo w starożytności ludzie znaleźli mnóstwo dowodów na to, że Ziemia jest kulista. To w starozytnosci po raz pierwszy obliczono średnicę Ziemii tylko i wyłącznie na podstawie kąta padania cienia do dwóch studni w ustalonej odległości! A potem przyszło średniowiecze, ktoś zauważył, że w Biblii jest napisane, że Jezus w dniu sądu pojawi się na niebie i wszyscy go zobaczą - ergo Ziemia musi być płaska. Tu bardzo piękny przykład na to, że ludzie wierzą chociażby w to co jest napisane w Biblii czy w to co mówią księża pomimo dowodów - i to jest dla mnie ten najgorszy typ wiary. Wszystko wskazuje, że się mylę, ale będę wierzyć bo wierzyć bez dowodów, a nawet wbrew dowodom to prawdziwa cnota!
Albo
Ot dajmy na to jakąś technologię Y, która ma być rozwiązaniem w jakiejś tam dziedzinie w
Ale z tą wiarą masz troche racji - wierzymy gdy poprostu nie mamy dowodów.
Śmieszna sprawa, taki racjonalista wymaga od wierzącego dowodów na istnienie Boga, a tamu artykułowi brakuje tylko jednego. Zgadnijcie czego? Reszta (w większości) to puste słowa.
Firefox nie może odnaleźć serwera www.mukto-mona.com.
http://www.youtube.com/watch?v=qNoX0XKUZlk
http://www.youtube.com/watch?v=T7MtG7qOj9E
http://www.youtube.com/watch?v=kol01I-Ll2s
Dzisiaj dowiedziałem się dlaczego żadne paranormalne zjawisko nie zostało potwierdzone,
Ale ja nic nie pisałem o wierze w Boga, tylko o pojęciu "wiara" szeroko pojętnym, a jeżeli cos wspomniałem o religii to tylko moze jako przykład, może nie potrzebnie go wtrąciłem, ale chciałem to lepiej zobrazowac. Cały czas starasz się tą wiare podciagnać tylko pod religię, wiara to nie tylko religia. Zaufanie to też wiara, tylko w drugiego człowieka, to gdzie tu mieszam wiare w Boga, nic takiego nie napisałem.
Co do tych przykładów, kiedy to już przestaje być wiara, to juz pisałem, że to tylko subiektywne odczucie kazdego człowieka i kady polega na swoim. Reszte tez juz pisałem i nie bede się powtarzac.
Myślę,
Właśnie o to mi chodzi, że jak rozmawiam z wierzącymi to mam wrażenie, że nie ma takiej możliwości. Jeżeli pojawią się wątpliwości to pojawią się też 'interpretacje' tego co się stało. Przez to twierdzenia kościoła są co raz to bardziej zakręcone. Choć taki przykład kościół uważa, iż Maryja urodziła Jezusa w cudowny sposób nienaruszając błony dziewiczej przez