Dziadkowie uprowadzili wnuka? "Chodzi o dobro dziecka”
Od 9 września pani Beata nie widziała swojego dziecka. Ojciec chłopca nie podaje miejsca jego pobytu, nie odbiera telefonów, nie odpisuje na SMS-y. - Matka ukradła ciuchy na tym dziecku. Te ciuchy, które my kupiliśmy… zapłaciliśmy za nie ponad 250 zł. To były trzy rzeczy: spodenki, koszulka i...
R.....S z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
Co za chory kraj. Jeśli matka chce to może zgłosić zawiadomienie o uprowadzeniu jako osobną sprawa.. ja #!$%@?..
czy sądy są tak tępe że nie potrafią łączyć spraw?
A za sam krzyk dziecka to połamał bym łapy tym #!$%@? dziadom. Widać ze niedojdy syna nie potrafili wychować bo sami są upośledzeni społecznie.. dziadzio donosy pisał na sąsiadów, typowy nieudacznik który próbuje coś ugrać tanimi