Aplikacje randkowe zmieniają ludzkość w najgorszy możliwy sposób
Jeśli aż 40% związków poznaje się w sieci i akurat Ty nie korzystasz z podobnej apki, to na rynku matrymonialnym Twoja pozycja poważnie się osłabia. Spójrz jeszcze raz na powyższy wykres - liczby nie kłamią. Problem polega na tym, że na Tinderze można nie znaleźć sobie... absolutnie nikogo
mat9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 500
Komentarze (500)
najlepsze
-Dzień dobry - powiedziało kłamstwo.
-Dzień dobry - odpowiedziała prawda.
-Piękny dzień - powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda wychyliła się, by sprawdzić, czy to prawda. Była.
-Piękny dzień - powiedziała wtedy prawda.
-Jeszcze piękniejsze jest jezioro - powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda spojrzała w stronę jeziora i zobaczyła, że kłamstwo mówi prawdę i kiwnęła głową. Kłamstwo podbiegło do
To co mi głowę zawracasz atencjuszko. Oczywiście poszła w lewo.
Ja skorzystałem z porad na necie jeśli chodzi o stworzenie dobrego profilu na Tinderze, zapłaciłem jakiejś fotografce amatorce 80zł, żeby zrobiła mi sesję zdjęciową zamiast robić samojebki z telefonu. Nie miałem wielkich oczekiwań względem tej aplikacji i łatwo się zniechęcić, bo jest tam znacznie więcej facetów niż kobiet, do tego 80% kobiet ma słabej jakości zdjęcia, bez żadnego opisu i nie ma jak odpisać
- I słusznie...
@VilkasPL: sam napisałeś to w kontekście potrzeby kontaktów z płcią przeciwną, więc sam sobie odpowiadasz.
Szon 1: Kilka dni pisania przez neta. Nie chce wysłać zdjęcia. Umówieni na spotkanie na mieście. Postałem, poczekałem i wróciłem do mieszkania. Brak kontaktu. Koniec.
Szon 2: Kilka dni pisania. Wysyła zdjęcie najgorsze jakie się da 3/10. Umówieni na spotkanie na mieście. Siedzę po pracy piję kawkę, czekam. Piszę - odpisuje - źle się czuje, inny termin. Kontakt się urywa. Na fb wyśledziłem że była w końcówce
@panjappa: XD
Dziewczę 1: 5/10, ale #!$%@?, pracuje w HR (co dużo tłumaczy), zaczęła mnie od razu oceniać i zadawać jakieś #!$%@? pytania typu jak sobie wyobrażasz siebie za pięć lat?
Dziewczę 2: 5/10 nie zaiskrzyło, emocje jak na grzybobraniu
Dziewczę 3: 7/10 znajoma znajomej, wpadła mi w oko na ślubie tej właśnie znajomej; wszystko spoko, ale bardzo
O zamieszczaniu nieswoich zdjec to juz nie wspominam bo byly
Bo ona by chciała, żebyś oprócz cześć od razu zaczął pajacować, a ty stawiasz ją w sytuacji, w której to ona musi zacząć faktyczną rozmowę ( ͡° ͜ʖ ͡°)