Coś w tym jest. Tak się składa, że mam cały czas dwóch dziadków. Jeden 92 lata, nigdy nie stronił od używek, nawet teraz lubi sobie kielicha walnąć jak jest okazja, czasem jeszcze fajkę zapali. Do 90 lat jeździł na zwykłym rowerze, teraz kupiliśmy mu trójkołowy. W zeszłym roku na weselu obtańczył wszystkie kobity, siedział prawie do samego końca, ale tak się porobił, że trzeba było go odholować do spania ;) Drugi dziadek,
@personifikator: Nastawienie do świata to też geny, to największy czynnik sukcesu i długowieczności czy zdrowia. W końcu na tym opiera się ewolucja, przetrwał najbardziej przystosowany osobnik, w jaki sposób? No właśnie z powodu genów
Komentarze (68)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)