Nie przesadzajmy. Wygląda jak kropelka. Za sponsorował MON, więc to jeszcze jakoś tłumaczy kamuflaż moro.
Bardziej przeszkadza przerost formy nad treścią (bilbord by wystarczył). Zacytował bym jeszcze tekst z "Misia" ale już dziś to robiłem przy innym wykopie i nie chcę się powtarzać.
@FlaszGordon: Serial "Było sobie życie" mówił, że krew jest czerwona. Pierwsze zranienie za małolata potwierdziło mi słuszność tej tezy. Obserwacje zaś brązowych substancji wydobywających się z mojego ciała również zbiegały się z informacją z powyższego serialu, że brązowa jest kupa. Ewentualnie mogłaby to być ropa z gangreny, ale to nie byłoby stanem normalnym. Co do wyglądu: wygląda jak zdrowy, choć lekko rozrzedzony stolec, który pod własnym ciężarem nieco rozszerzył się od
@winylove: Cel jest jak najbardziej ok, tylko powiedz mi Mirku- dlaczego nie można było tego zorganizować tak, żeby wyglądało to profesjonalnie, porządnie? Ta instalacja jest wizytówką całej akcji. Będzie się ją pokazywać w mediach wszelkiego rodzaju, nie tylko polskich zapewne. I od razu jeb- pierwsze skojarzenie 90% ludzi to kupa. Chyba nie taki powinien być efekt...
Krew w malowaniu maskującym wygląda jak kupa. Czyli wzór maskowania spełnia swoją rolę. Myślę że czołg w takim maskowaniu będzie wyglądał jak samolot i zmyli wroga.
Komentarze (25)
najlepsze
Bardziej przeszkadza przerost formy nad treścią (bilbord by wystarczył). Zacytował bym jeszcze tekst z "Misia" ale już dziś to robiłem przy innym wykopie i nie chcę się powtarzać.
Serial "Było sobie życie" mówił, że krew jest czerwona. Pierwsze zranienie za małolata potwierdziło mi słuszność tej tezy. Obserwacje zaś brązowych substancji wydobywających się z mojego ciała również zbiegały się z informacją z powyższego serialu, że brązowa jest kupa. Ewentualnie mogłaby to być ropa z gangreny, ale to nie byłoby stanem normalnym.
Co do wyglądu: wygląda jak zdrowy, choć lekko rozrzedzony stolec, który pod własnym ciężarem nieco rozszerzył się od
Komentarz usunięty przez moderatora