Łódzkie kamienice w katastrofalnym stanie.
Od 1945 tylko Wałbrzych dostał mniej pieniędzy z budżetu centralnego. W Łodzi miasto zarządza sześcioma tysiącami kamienic, ale co szósta wymaga pilnego remontu. W ciągu kilkunastu ostatnich tygodni doszło już do trzech katastrof.
Krisu_7 z- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
większości wcześniejszych mieszkańców nie będzie stać na wynajęcie tych nowych mieszkań. koszt wykonania rewitalizacji w przeliczeniu na m2 mieszkania potrafi być wyższy niż przy budowie nowych bloków. ciekawy więc jestem co miasto z tymi mieszkaniami będzie robić.
jak nie ma kasy na remont, to nie naprawia się chociażby obróbek blacharskich, a to już ma duży wpływ
A co do tej kamienicy co coś musiałeś pomylić, może ktoś miał
No ale komuniści potrzebowali jakiegoś propagandowego symbolu jakim była odbudowa stolicy, więc zamiast przenieść się w lepsze miejsce
w materiale wspomniano o wielkich kosztach. wiele niepotrzebnych kosztów wynika z bzdurnych zapisów PFU, które zamawiający traktuje jak słowo objawione i nie pozwala ich zmienić. Jako przykład można podać ławki parkowe. Na niektórych adresach muszą być wykonane z drewna
Tylko że w kamienicy w nurtu "modernizmu luksusowego".
W moim kwartale ulic w ostatnich latach zawaliły się 4 budynki :)
Łódź to pod względem budownictwa miasto magiczne.
Nie bez powodu światowe dziedzictwo UNESCO.
Tylko w Łodzi pałac może przylegać do rozpadającej się kamienicy. Kamienica do nowoczesnego apartamentowca a na działce obok będzie stał drewniany barak kryty papą
I też zamieszkany.
Obciążenie
@graf_zero: Potwierdzam.
Sam z pol h poczty szukalem bo nie wierzylem ze tak moze budynek wygladac xD
Zamiast postawić jakieś tanie bloki, gdzieś pod miastem i #!$%@?ć tam całą patusiarnie z łódzkich kamienic, a kamienice sprzedac inwestorom lub wspólnotom, które je sobie wyremontują, to miasto rewitalizuje kamienice po kosmicznej cenie (zobaczcie sobie co można za 15mln postawić) i z powrotem oddaje je w ręce patusów. A na koniec - Panie Morawicki
@NiktNic: tak jest we wszystkich historycznych miastach w Polsce. Tylko nie da się tej patusiarni wywalić bo społeczność, tak samo jak głosuje za 500+ i rozdawnictwem, tak samo broni patologii. Kiedyś na jakimś portalu gdzie były lamenty i płacze że stan mieszkań komunalnych jest zły, wdałem się w dyskusję z jakimiś randomami z internetów. I
Tylko do takiego stanu te budynki doprowadziła komuna. Zabrali kamienice ludziom których było stać na ich utrzymanie, remonty, dbanie itp. i dali "ludowi" a właściwie plebsowi który te budynki doszczętnie wyekspoatlował. Mając w dupie starą instalację robioną na chama(bo jak te budynki budowali to zazwyczaj nie było tam prądu czy bieżącej wody). Komuny nie ma
Nie było bombardowania w czasie II wojny.
Nie dotknęła powódź z 1997 (gdzie w Wrocław wpompowano 1/4 Pkb)
I tak została z mnóstwem kamienic z XIX wieku, z którymi #!$%@? wie co zrobić.
Wyburzyć nie można, bo zabytki.
Remontować - ale socjalne mieszkania.
Tak, w Łodzi jest mnóstwo sypiących się kamienic, ale co z nimi zrobić?
Łódź ma pecha, bo nie została zbombardowana i zostało jej mnóstwo kamienic, całe getto stoi tak jak stało, w #!$%@? zabytkowych kamienic.
Ominęła ją też powódź w 1997, gdzie np: W Wrocław wpompowywano 1/4 ówczesnego Pkb.
- Pod palac kultury
Taksowkarz ze zdziwieniem:
- Ale my jestesmy w Łodzi
- To płyń tam