Policja zgarnęła z pola poszukiwacza skarbów. Ktoś na niego doniósł
Poszukiwacza skarbów z wykrywaczem metali i saperką prosto z pola ściągnęli policjanci z Raciborza po tym, jak dostali od świadka informację, że ktoś z wykrywaczem chodzi po polu i czegoś szuka. To dopiero początek kłopotów 32-latka...
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
- Odpowiedz
Komentarze (88)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież prawo mówi że takie znaleziska to zabytek.
Gość chodził po swoim polu, a jakiś życzliwy sąsiad zadzwonił po bagiety xD ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Źródło :
@dese: https://www.zwiadowcahistorii.pl/kolejny-watpliwy-sukces-policji-z-raciborza-znow-zatrzymali-poszukiwacza-w-polu/?fbclid=IwAR3DDjRM96OKHZWja5D4Odrk2aTflzbIqz0DsdJ-KOX3q0S8aHoNywR8hn4
Nie mówiąc o zabraniu komputera żeby przeszukać czy nie ma treści pedofilskich.
Dobrze że stuletnia orka na metr wgłąb niczego nie uszkodziła. Jest na sali archeolog, który wyjaśni fenomen? Naprawdę macie niszczone stanowiska przez amatorów?
Premia na święta jak nic się należy. Dzięki niemu świat jest bezpieczniejszy, a łupieżca zgnije w pierdlu.
Potem policja... yyy... oddziały antyterrorystyczne mogłyby szturmować kryjówki handlarzy nielegalnym sprzętem.
RZUĆ TO #!$%@? RZUĆ TO! ODEJDŹ OD TEGO!! MAM BROŃ! ODEJDŹ OD WYKRYWACZA!
Facet
Nie ma zakazu by mieć wykrywacz, ale oprócz plaż nad morzem (bo tam tylko Urzędy chyba dały pozwolenie na legalne szukanie) - to strach go odpalić na swoim podwórku!