Ta iluzja występuje normalnie w każdym samochodzie. Kierowcy, który patrzy na środek pola widzenia, przed siebie - wydaje się, że jedzie wolniej, pasażerowi, który rozgląda się na boki - wydaje się że jedzie szybciej.
Tam iluzja. Jak jadę 100 w zabudowanym, to mi się wydaję, że zaraz włączy się nadświetlna. Jak jadę 100 poza zabudowanym, to mi się wydaję, że za mną robi się korek. Jak jadę 100 na autostradzie, to wyprzedzają mnie tiry. Jak jadę 140 na autostradzie, to wydaje mi się, że jadę 50 w zabudowanym.
To pokazuje dlaczego, paradoksalnie, drogi wysadzane drzewami mogą zwiększać bezpieczeństwo.
Iluzja szybszej jazdy powstaje wtedy, kiedy nie mijamy z dużym pędem elementów znajdujących się tuż koło nas (kiedy je zasłaniamy, albo w przypadku drzew kiedy je wytniemy, wydaje nam się że jedziemy wolniej).
@damek: prawdopowonieństwo wylecenia w pole lub #!$%@? w cokolwiek zwiększa sie znacznie dla kierowców jadących z nadmierną prędkoscią. Dlatego efekt optyczny, który zmusza ich do zwalniania może przynieść większą poprawę bezpieczeństwa niż ew. uderzenia w drzewo jego pogorszenia.
Jakieś badania kiedyś widziałem dotyczące tego z Niemiec, wychodziło z tego, że nie zawsze, ale w niektórych sytuacjach, bezpieczniej jest zostawić drzewa wzdłuż drogi niż je wycinać. Konkretów niestety już nie pamiętam.
To nie iluzja optyczna, tylko dwa obrazy - jeden szybszy, drugi powolny. Współczuję tylko kodekowi, który musiał się namęczyć aby to zoptymalizować ( ͡°͜ʖ͡°)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Wbrew pozorom nie miał takiej ciężkiej roboty. Obraz dzielony jest na bloki (kwadraty) w których zmiany są dość przewidywalne. Na zasadzie ruchu piksli czy też gradientów. Ruch płynny, nieszarpany - coś co algorytmy typu motion prediction bardzo lubią.
Co innego człowiek. Nasza "karta graficzna pod kopułą" ma z tym trochę trudniej. Tu jest robione rozpoznawanie wielowarstwowe i redukcja danych. Problem w tym, że na jednym obrazie, w jednym polu
Komentarze (66)
najlepsze
I też jak jedziesz niskim autem, to jedziesz "prędzej", a ciągnikiem siodłowym wolniej.
Jak jadę 100 w zabudowanym, to mi się wydaję, że zaraz włączy się nadświetlna.
Jak jadę 100 poza zabudowanym, to mi się wydaję, że za mną robi się korek.
Jak jadę 100 na autostradzie, to wyprzedzają mnie tiry.
Jak jadę 140 na autostradzie, to wydaje mi się, że jadę 50 w zabudowanym.
Iluzja szybszej jazdy powstaje wtedy, kiedy nie mijamy z dużym pędem elementów znajdujących się tuż koło nas (kiedy je zasłaniamy, albo w przypadku drzew kiedy je wytniemy, wydaje nam się że jedziemy wolniej).
Jakieś badania kiedyś widziałem dotyczące tego z Niemiec, wychodziło z tego, że nie zawsze, ale w niektórych sytuacjach, bezpieczniej jest zostawić drzewa wzdłuż drogi niż je wycinać. Konkretów niestety już nie pamiętam.
Wbrew pozorom nie miał takiej ciężkiej roboty. Obraz dzielony jest na bloki (kwadraty) w których zmiany są dość przewidywalne. Na zasadzie ruchu piksli czy też gradientów. Ruch płynny, nieszarpany - coś co algorytmy typu motion prediction bardzo lubią.
Co innego człowiek. Nasza "karta graficzna pod kopułą" ma z tym trochę trudniej. Tu jest robione rozpoznawanie wielowarstwowe i redukcja danych. Problem w tym, że na jednym obrazie, w jednym polu
streamable.com##.stm-ad-player