Czy warto zatrudniać Junior Developerów?
![Czy warto zatrudniać Junior Developerów?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_KfT8Jb2tfnjT1fyxpnBptDbnaDD0Ld0N,w300h194.jpg)
Każde przedsiębiorstwo w branży IT ma inną definicję juniora. Jedne firmy za takowych uważają osoby świeżo po studiach, inne określają tak tych, którzy niewiele jeszcze potrafią, a dopiero chcą się czegoś nauczyć. Są też takie, dla których juniorem jest programista z 2-3 letnim...
![JustJoinIT](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9c96bccf1f1218de88a44aaacf59d7a3009cad4b1a549da13cb15326254626a5,q52.png)
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Ogólnie to sytuacja faktycznie jest chora. Liczba chętnych rośnie, koszty rekrutacji rosną, liczba osób które się faktycznie nadają stoi w miejscu (albo nawet jeśli rośnie to rośnie wolno).
Tych w miarę kontaktowych / uspołecznionych było zawsze mało, bo zwykle to były autystyczno-aspergerowe nerdy w swetrach, z którymi kontakt był mizerny i trzeba było powtarzać co się chce po 15 razy, a najlepiej rozpisać strzałkami, a do tego teraz doszły zawistne ćwoki, które boją się o stanowisko i ścinają każdego kto się do nich zbliży.
Od kiedy pojawiła się kasa, to część z nich, którzy się do niej dopchnęli i już po 2 latach mianowali się "seniorami" lol, robią wszystko co mogą, żeby jej nie stracić i nie daj borze dać się zagiąć przez jakiegoś młodziaka co faktycznie rozpykuje temat, bo grzebał w komputerach od lat i po prostu się tym fascynuje.
Zresztą, technologia poszła do przodu, sprzęt też idzie do przodu i mało kto oczekuje, że zna się wszystkie komendy assemblera na pamięć, raczej wystarczy do normalnej pracy, operować na gotowych rozwiązaniach.
To doprowadziło do tego, że poziom wejścia znacznie się obniżył, bo wystarczy znać angielski i mieć czas na serię prób (niezbyt licznych zwykle), żeby dojść do oczekiwanego efektu.
@mus_tang: Muszę poznać tego młodzika, który od lat grzebal w komupterach i fascynuje
@loczyn: stare ludowe: sluchaj matuli, nie idz studiowac kultury, posluchaj wujka Wanie, idz na programowanie - kto tam pojdzie i klucz wiedzy zdobedzie, prace za 15k miec bedzie.
"Co rusz słyszałem, że teraz jest dużo łatwiej. Że jest wiele pomocnych narzędzi, że jest masa wiedzy dostępna bezpłatnie w Internecie, że są szkolenia, itp. Nie zgadzam się z tym."
i dalej nie przebrnę. Koleś sprzedaje kursy programowania, nie powinien się wypowiadać o tym czy jego zdaniem darmowe kursy na YT są skuteczne. Nie jest w ogóle tym temacie obiektywny, to trochę jakbym miał odpowiedzieć
Wiadomo, że i
To jest polska szkoła kierownictwa. Firmy nie potrafią rekrutować juniorów, stworzyć jakiegokolwiek sensownego procesu rekrutacyjnego. Znajomy poszedł na rozmowe junior Java, to na rozmowie dostał test z C++ + PHP a na koniec zaproponowano mu prace testera manualnego. Januszerka dotarła do IT,
zakop
źródło: comment_o0MvYIudp9LKdHwqyOD7QfdXXx5A2CBw.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@Analitykzbozejlaski1_-: skąd wy bierzecie takie mity? ( ͡° ͜ʖ ͡°)