Ofiara pedofila: „Płakałam z radości, że wreszcie ktoś to opowiedział”
"Kiedy jechaliśmy na występy, on chodził po autokarze, sadzał dziewczynki na kolanach i wkładał im ręce w majtki i pod bluzki. Dotykał. Wszyscy to widzieli, dorośli też – opowiada ofiara Krzysztofa Sadowskiego, oskarżanego o pedofilię twórce Tęczowego Music Boxu."
MagicPiano222 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
"Jak sobie pani poradziła z tą traumą?
– Do 13. roku życia nie sprawiałam większych kłopotów wychowawczych, ale później, w okresie dorastania, zaczęłam szaleć. Byłam zbuntowana, uciekałam z domu, miałam próby samobójcze. Tych prób było wiele, na szczęście moi rodzice widzieli, że powinnam chodzić na terapię i mogli sobie na nią pozwolić. I chodziłam na tę bardzo kosztowną terapię przez całe liceum, dwa razy w tygodniu. Tylko dlatego jestem dziś w
Komentarz usunięty przez moderatora
Dostrzegam małą niespójność.
Może zwyczajnie nie chciały o tym mówić.
ktoś skąpi kasy
Wyborcza nawet przeprowadzila wlasne sledztwo dzienniakrskie.
Komentarz usunięty przez moderatora