Limuzyna to dla szefa KNF za mało. Urząd musiał wypożyczyć mu luksusową furę
Cztery lata temu kierownictwo KNF kupiło sobie pięć nowiuśkich srebrnych limuzyn Peugeot 508. Ale gdy Jacek Jastrzębski został szefem uznano, że warte ok. 200 tys. zł zł auto jest zbyt liche, by wozić szefa.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
@Fugi88888: twója podstawowa edukacja to było marnotrawstwo #grammarnazi
Spacjelnie pisałem nazwy partii z małych liter - nie należy się. :-)
co za dzban
a za nasze to ma brać co dają, zwłaszcza że to kolejny "światowej sławy ekspert". Naprawde nie wiem w czym ten peugeot jest gorszy, ma go tylko wozic z punktu A do #!$%@? punktu B, a nie robić wrażenie i wyrywać dupy.