18-latkowie wydrukowali fałszywe stuzłotówki. Grozi za to do 25 lat więzienia
Dwóch młodych mieszkańców Wałbrzycha odpowie za wyprodukowanie i próbę płatności fałszywymi pieniędzmi. W sklepie rozpoznała je ekspedientka. Banknoty powstały dzięki domowej drukarce. Prawo surowo to karze, bo grozi za to do 25 lat więzienia!
mojaolesnica z- #
- #
- #
- 311
Komentarze (311)
najlepsze
Większość nowych skanerów i kserokopiarek ma blokadę kopiowania/skanowania banknotów.
Sprzęt rozpoznaje na banknocie tzw "konstelacje Oriona" i uniemożliwia zeskanowanie banknotu.
To samo mają programy graficzne (przynajmniej spora część tych komercyjnych), wczytując skan banknotu wypluje błąd.
Otóż to!
Jak to w "ojcu chrzestnym" pisał autor w stylu:
Dzisiaj pieniędzy nie zdobywa się poprzez napady z bronią na bank; jeden prawnik/manager z aktówką, może ukraść większą kasę.
Komentarz usunięty przez moderatora
I tylko zebysmy mieli jasno. Nie twierdze, ze gwalt jest bardziej ok od drukowania kasy. Gwalt to najczystszej wody
Jest pare krajow gdzie mozesz dostac dozywocie za to. Ja wiem, ze jechanie po Polsce jest spoko i w modzie, ale w tej kwestii nie odbiegamy tak bardzo z normami.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Counterfeit_money
Co tam, kilka lat zawiasów i wychodzisz.
Skopiujesz i wydrukujesz jakiś #!$%@? kawałek papieru którym się płaci?
Najgorszy możliwy #!$%@? pod słońcem, niech zgnije, wróg ojczyzny !