Wielki majątek i trup w szafie. Po co nam rodzinna genealogia?
W USA genealogia jest jednym z najpopularniejszych hobby, a również w Polsce jest bardzo modna. Tylko co w tym takiego fascynującego? Dlaczego warto poświęcić się tym żmudnym badaniom?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
https://geneteka.genealodzy.pl/
Pasjonaci spisują z ksiąg chrztu, zgonów i małżeństw dane i potem możesz się pobawić w szukanie. Ja tak doszłam do XIX wieku rodzina rozsiana po Polsce nieźle, 14 dzieci jakiś praprzodek miał ale 7 przeżyło. Ciekawe jest też to ja migrowali. Ja to mam w excelu xD
Rodzina mojej dziewczyny pochodzi ze Śląska i jak robiliśmy dla niej drzewo genealogiczne, to utkneliśmy na pradziadkach z nazwiskiem "Graczyk". Po rozmowach z żyjącą siostrą jej babci dowiedzieliśmy się, że musimy szukać dalej ale nazwiska "Gratz", bo "Graczyk" to prawdopodobnie albo zapisał polski urzędnik
@trumnaiurna: normalka z nazwiskami. U mnie Krystosik zmienił się "magicznie" w Krystosiaka, a już hitem była jedna moja pra...babka, która co inna metryka to inne nazwisko miała podawane.. Genealogia uczy cierpliwości ;)
1. Instalujemy darmowy program do tworzenia drzew genealogicznych, np. Ahnenblatt.
2. Na kolejnej rodzinnej imprezie wypytujemy wszystkich dziadków, pradziadków i rodzeństwo naszych rodziców o wszelkie informacje związane z rodziną, w tym daleką (jest to bardzo ważne). Im więcej informacji, tym lepiej i każda, nawet najmniejsza poszlaka jest bardzo cenna. Całość spisujemy, dokumentujemy i wrzucamy do Ahnenblatt.
3. Po przygotowaniu wstępnego drzewa genealogicznego, rozpoczynamy pracę detektywistyczną. Tu tak naprawdę zaczyna się przygoda i test naszej cierpliwości. Na tym etapie musimy zweryfikować co jest prawdą, a co legendami. Warto posiłkować się tu aktami chrztów, urodzin, zgonów i małzeństw etc.
4. Rejestrujemy się na https://www.myheritage.pl/ i szukamy gotowych drzew. Bardzo często zdarza się tak, że członkowie dalekiej rodziny rozpoczeli swoje własne poszukiwania i okazuje się, że wykonali za nas połowę roboty.
5. Wchodzimy na http://geneteka.genealodzy.pl/index.php szukamy naszych przodków. Baza ta jest tworzona przez wolontariuszy, więc niestety nie jest pełna. Narzędzie to jest bardzo przydatne, bo przy znalezionej osobie znajduje się informacja o parafii, a czasami nawet skan aktu urodzenia, zgonu albo małżeństwa. Przydatne do znalezienia informacji, np.
Dzięki dostępowi do takich danych zbudowałem swoje drzewo do 1650 roku,
Mówili, że mieli przekazywane z pokolenia na pokolenie, żeby się hajtać z Polkami i katoliczkami :)
No i z polskiego języka znali przekleństwa ( ͡°
@Whys: nie zawsze pomoże...