Żadne "kratki" nie pomogą na taką wodę napierającą na wjazd do garażu. Jedynie bariery aluminiowe i działająca kanalizacja z zabezpieczeniami przed przepływem zwrotnym.
Ale do tego trzeba przeszkolonej obsługi będącej na miejscu 24h i obserwującej ostrzeżenia pogodowe. Lub drogiej instalacji automatycznej.
Na zdjęciu przykład z Gdańska. Jak są ostrzeżenia pogodowe to przed każdym wejściem do CH worki z piaskiem wynoszą i pilnują sytuacji. W kilku miejscach takie bariery też są przygotowane do
ale to ciekawa technologia i skuteczna jak widać..
@porBorewicz07: Nie tylko tam. W Krakowie są specjalne punkty mocowania na panele podwyższające wały wiślane w okolicy Wawelu i zamykające wszystkie przejścia przez wały. Nie wiem o ile (0.5-1m?) ale widać że to jest z głową zrobione w betonowych wieńcach są zatopione grube metalowe profile z uszczelkami i miejscami na mocowanie słupków.
W razie zagrożenia zalania, pewno da się to w kilka
Smutne to jest to że znowu najwięcej stracą średniaki. Ten co miał złom - ma nadal złom, może trochę tańszy - kilka stówek różnicy, trudno - ten co ma nowe i drogie - straciła ubezpieczalnia, a właściciel dostanie nowe, pewnie nawet lepsze. Ewentualna szkoda to zawartość bagażnika. Ale na prawdę żal mi tych gości którzy uciułali sobie te 30K na sensowną używkę, wpakowali 10K w opłaty i remonty i dupa - bo
@Scaab: Albo mogli nie mieć pecha - mi nie chodzi o złote rady tylko o zwykłe współczucie. Ktoś mógłby pomyśleć że traci ten kto ma najdroższą furę, kiedy zwykle właśnie ten nie traci nic.
Czy deweloperzy lub właściciele parkingów podziemnych nie powinni płacić odszkodowań właścicielom samochodów? Ewentualnie jeżeli budynek należy do wspólnoty to chyba wspólnota powinna ponosi odpowiedzialność za zalane samochody lub ubezpieczyciel wspólnoty?
@breskali: Jeżeli garaż spełnia normy budowlane czy te dotyczące odprowadzania wody (a najpewniej spełnia) to na jakiej podstawie właściciel miałby płacić? Przyczyna niezależna, pewnie można co najwyżej do ubezpieczyciela samochodu uderzać.
Bo odpowiada na zasadzie ryzyka, a nie na zasadzie szkody?
@Erie: ale jakaś podstawa prawna do tego jest? XD Wykonawca jeżeli wykonał coś zgodnie ze sztuką a projektant zaprojektował tak jak powinno być - zakładamy że tak, skoro garaż dostał odbiór - to co im zarzucisz i na jakiej niby podstawie? Może wspólnota jest jakoś ubezpieczona w sposób takie wypadku obejmujący, nie mam pojęcia, jeżeli nie to jak, z czego
Ciężko się ogląda, jak doszedł do zalanych passatów to do oczu napłynęły mi łzy i musiałem wyłączyć, bałem się, że mi serce pęknie. Może dlatego, że jestem wrażliwy i wchodzę w wiek typowego Janusza.
Komentarze (284)
najlepsze
Jedynie bariery aluminiowe i działająca kanalizacja z zabezpieczeniami przed przepływem zwrotnym.
Ale do tego trzeba przeszkolonej obsługi będącej na miejscu 24h i obserwującej ostrzeżenia pogodowe.
Lub drogiej instalacji automatycznej.
Na zdjęciu przykład z Gdańska. Jak są ostrzeżenia pogodowe to przed każdym wejściem do CH worki z piaskiem wynoszą i pilnują sytuacji. W kilku miejscach takie bariery też są przygotowane do
@porBorewicz07: Nie tylko tam. W Krakowie są specjalne punkty mocowania na panele podwyższające wały wiślane w okolicy Wawelu i zamykające wszystkie przejścia przez wały. Nie wiem o ile (0.5-1m?) ale widać że to jest z głową zrobione w betonowych wieńcach są zatopione grube metalowe profile z uszczelkami i miejscami na mocowanie słupków.
W razie zagrożenia zalania, pewno da się to w kilka
@Erie: ale jakaś podstawa prawna do tego jest? XD Wykonawca jeżeli wykonał coś zgodnie ze sztuką a projektant zaprojektował tak jak powinno być - zakładamy że tak, skoro garaż dostał odbiór - to co im zarzucisz i na jakiej niby podstawie?
Może wspólnota jest jakoś ubezpieczona w sposób takie wypadku obejmujący, nie mam pojęcia, jeżeli nie to jak, z czego
SK596PC
Audi DB6497C
Skoda SK747FN
Renault SK690JP
Opel SK360NU
Komentarz usunięty przez moderatora