Taki tam bardziej plebiscyt czytelników a nie NAJLEPSZE OSTY WSZECHCZASÓW. Dla tych co tak o wymiataniu czy rządzeniu piszą proponuję przesłuchać wszystkie Planety Holsta. Wymiatają i rządzą, bo ich wyraźne echa słychać w muzyce z pierwszych miejsc tego plebiscytu. :)
@CydruFan: Hans Zimmer niestety od lat po prostu przerabia lekko swoje stare dzieła i udaje, że są nowe. Chociaż Intelstellar to był faktycznie jakiś powiew śwerzości i nie czułem, że słucham kolejny raz nowej wersji soundtracku z "Cieńkiej czerwojej lini", bo już rzygam tym motywem w każdym jego filmie.
U mnie na 1 miejscu jest Imaginaerum przerobione przez Petri Alanko, film który jest jednocześnie teledyskiem do moim zdaniem najlepszej płyty, jaką słyszałem.
Brakuje mi Baby Driver w tym zestawieniu. Muzyka gra w nim szczególną rolę ze względu na głównego bohatera i to, że wiele scen jest zmontowanych pod rytm muzyki, np. wystrzały czy odgłosy w tle współgrają z melodią: Scena z Hocus Pocus
Komentarze (135)
najlepsze
Dla tych co tak o wymiataniu czy rządzeniu piszą proponuję przesłuchać wszystkie Planety Holsta. Wymiatają i rządzą, bo ich wyraźne echa słychać w muzyce z pierwszych miejsc tego plebiscytu. :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Scena z Hocus Pocus
Muzyka w Scarface była bardzo dobra:
Push It To The Limit
wciąż na dysku mam tę z Bękartów Wojny:
Surrender
Grand Budapest Hotel:
Mr.Moustafa
La La Land:
Epilogue