Paranormalne historie użytkowników
Siema, wpadłem na pomysł aby kilka osób podzieliło się jakimiś historiami, swoimi lub bliskich, których racjonalnie wytłumaczyć nie potraficie. Chodzi min. o zjawiska paranormalne, jakieś ufo, duchy lub inne stwory ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Myślę, że jest wiele osób które chciałyby poczytać coś w podobie.
B.....5 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1151
- Odpowiedz
Komentarze (1.1k)
najlepsze
@trashman: A czyli piłeś
Śmierć szła ze wschodu :/
Na planie który dodawali do biletu, była mapka.
Zwiedzaliśmy ten obóz z mamełe i jej koleżanką(taką typową karyną w ciele grażyny), ale one były wielce na nie, hurr durr jag smutno i wgle.
Obeszliśmy cały obóz gdzie były chodniki i ścieżki, ale według mapy były tam dalej za obozem jeszcze koszary SS. Oczywiście baby jak to baby-jęki że przez zarośla i krzewy to one nie idą i jak naprawdę idę to mam iść sam.
Chciałem obejrzeć, to poszedłem. Znalazłem wydeptaną ścieżkę, patrzę jedynie co chwilę na mapę czy idę właściwie i naraz...
Ja pierdzielę, był gorący wieczór(ale jeszcze jasno) i tu naraz poczułem taką falę chłodu jakby środek zimy był. Zastygłem w bezruchu i usłyszałem szelest. Ścieżką przede mną przebiegła sarna i minęła mnie dosłownie ocierając się o mój rękaw i kawałek ręki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnego dnia jak odkręcił wodę zauważył że strumień nie leci prosto. XD
Wezwał inżyniera, ten zbadał
Spędzałyśmy weekend na tej działce, był z nami pies amstaff, który nie odpuściłby żadnemu obcemu. Ja z psem spałam na dole, koleżanka na górze na antresoli. Obudziłam się w nocy, bo pies strasznie piszczał. Zauważyłam, że ktoś nam świeci w okna domku latarką. Jestem pewna, że to nie światła samochodu, bo w pobliżu nie ma żadnej drogi. Pewnie ktoś chciał obrobić działkę, ale doświadczenie jak najbardziej creepy.
2. W mieszkaniu mojej koleżanki od jakiegoś czasu nikt nie mieszkał, stało puste. Było ogromne, w starej, około 100-letniej kamienicy. Kiedy tam przyjechałyśmy, żeby trochę ogarnąć, bo zostało wystawione na sprzedaż, zauważyłyśmy, że lustro w łazience leży potłuczone na środku pomieszczenia. Nie wiem, jak to możliwe, bo nawet gdyby spadło samo (poluzowany hak, klej puścił, cokolwiek), to nie wylądowałoby aż tam.
Ogólnie w tym mieszkaniu miewałam dziwne sytuacje, parę razy tam nocowałyśmy i za każdym razem miałam uczucie niepokoju, wydawało mi się, że ktoś na mnie patrzy albo nagle robiło mi się bardzo zimno. Koleżanka widziała w kuchni małego chłopca, a jakiś czas później, gdy mieszkanie stało puste i nikt nie miał do niego dostępu, znalazła brudne naczynia na stole.
Dodam, że w mieszkaniu zmarł jej tata. Poprzedni lokatorzy zapewne też, bo mieszkanie jest bardzo stare. ( ಠ
Mimo wszystko nigdy nie rozmyślałem jakoś szczególnie o co w nim chodziło ale zawsze gdy sobie o nim przypominałem to pamiętałem strach. Ogromny strach. Po latach w pamięci zostało mi wspomnienie tego snu.
Od 15 roku życia jeżdżę po kraju i zwiedzam różnego rodzaju zabytki czy też miejsca pamięci takie jak obozy zagłady. Zwiedziłem Treblinke, Majdanek, Bełżec. Widziałem dużo rzeczy z tamtych czasów i poznałem relacje świadków z mojej rodziny.
Jednak