Fatalny finał agresji drogowej
Sprawa zgłoszona do organów ścigania. Gdańsk, ul. Słowackiego. Właściwa akcja od 0:50
ShugabanKasar z- #
- #
- #
- 465
- Odpowiedz
Sprawa zgłoszona do organów ścigania. Gdańsk, ul. Słowackiego. Właściwa akcja od 0:50
ShugabanKasar z
Komentarze (465)
najlepsze
raczej jechał wkurzony za nagrywającym, próbował go wyprzedzić z prawej, ale się nie zmiescil.
czy nagrywający przyspieszal - nie wiem, możliwe. jakosc nagrania kiepska, dzwieku brak.
na miejscu nagrywajacego, raczej bym typa puscil juz wczesniej, zjezdzajac na prawy.
Natomiast nie wiem po co niektórzy piszą że mają nadzieję że dostanie ogromną karę itp. :)
Dostanie max. 1000 zł mandatu a szkody które wyrządził (pośrednio, bo sam niczego nie uszkodził) my za niego pokryjemy.
Każdy kierowca jest pod przymusem ubezpieczony czyli nie sprawca zapłaci za swoje błędy tylko jego ubezpieczyciel a ostatecznie inni kierowcy. I nic w tym dziwnego bo tak działają ubezpieczenia,
Art. 174. Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu
§ 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
I nie żeby było ze mam problem, bo warte wykopania z uwagi na wartość edukacyjną oraz to, że należy piętnować debili, ale to jakiś stary materiał :p
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie było na wykopie, a warto to nagłośnić.
Takiego barana powinni przykładnie ukarać i pokazywać w wiadomościach razem z karą jaką dostał (najlepiej odsiadka), to by może inne janusze i sebastiany zahamowały swoje zapędy wysiadania z samochodu.
Ale znając życie i policję "a nic mu nie możemy zrobić, bo przecież on żadnego wykroczenia nie popełnił, weź pan nie truj dupy... przykładne ukaranie? panie my jesteśmy
Usuwają nawet z prywatnych filmów.
W radiu muza wgrywam na yt a ta mi dźwięk kasuje.
Dobrze, że ktoś daty nie ustawił na 2078
Bo akcja wydarzyłaby się w przyszłości.