Niestety ale polski złodziej zwany potocznie ZAiKSem nie uznaje czegoś takiego jak zrzeczenie się praw autorski i pobiera tantiemy nawet od tak udostępnionych utworów, argumentują to tym że "autor może chcieć w przyszłości pobierać korzyści majątkowe z danego utworu"... jednym słowem - parodia...
Komentarze (1)
najlepsze