Cudowna Para z Bielska-Białej każdego dnia ratuje nawet kilkanaście zwierząt.
- Zazwyczaj około siódmej rano budzi mnie telefon, czasami wcześniej. Ludzie idąc do pracy, znajdują ranne zwierzę i proszą o pomoc - mówi Sławomir Łyczko, który wraz z żoną Agnieszką prowadzi Ośrodek Rehabilitacji "Mysikrólik".
piszmaile z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Zero w radiu, gazetach, dowiaduje sie z wypoku...
Było wiele próśb do zarządu miasta itd ale ciągle problem istnieje a Mysikrólik ratuje zwierzęta za własne pieniądze oraz z pieniędzy które uda się
Możecue tez normalnie ich wesprzeć
link