Kobieta, która oskarżyła Neymara o gwałt, składa sprzeczne zeznania.
Kobieta, która oskarżyła o gwałt brazylijską gwiazdę futbolu Neymara, straciła prawników. Kancelaria adwokacka zrezygnowała ze współpracy z powodu sprzeczności w zeznaniach swej klientki.
veiru z- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@hashmemy: Próbują bo nie ponoszą konsekwencji. Neymar mógłby pozwać ją o milionowe odszkodowanie, ale po co, skoro ona i tak go nigdy nie spłaci? To idzie w złą stronę, bo kobiety robią wszystko by ich unikać. W pracy, w życiu, wszędzie. Najgorzej jak znajdzie się kobieta naprawdę poszkodowana i nikt jej nie uwierzy.
@mannoroth: ja już od jakiegoś czasu mam takie zdanie, nie ma dowodów = nie ma gwałtu, na słowo wierzyć nie można.
@bosek: Karę odpowiadającą karze za gwałt, to by było sprawiedliwe.
pewnie liczyła na jakiś milion za zamknięcie mordy
swoją drogą ciekawe, że taki milioner i gwiazda musi ściągać prostytutki z drugiego końca świata i patrząc po fotach to ciężko ocenić jakiej urody
Twój komentarz wygląda jakby jedyną osobą która miała się rozpłakać byłbyś ty, bo nie możesz ruchać czego chcesz i kiedy chcesz, a on tak :)
Że niby fanaberia? "Chce ją
Przecież kto jak kto, ale sławni na cały świat piłkarze nie muszą gwałcić kobiet, bo im kobiety same wskakują do łóżka. Tak jak sławnym muzykom i wokalistom, np. Mickowi Jaggerowi, który zaliczył setki panienek (groupies), ale nie jest gwałcicielem.
Ronaldo i Neymar musieliby być skończonymi degeneratami i psychopatami, żeby zrobić coś takiego - a nic nie wskazuje na to,
Komentarz usunięty przez moderatora