Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho. No to mówią mu:
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później
per analogiam: krzynówek - bo udał mu się raz w życiu strzał przeciw Realowi;
Frankowski bądź liderem tabeli ligi z Jagą
no dobra, pożartowaliśmy sobie - wieeelkie osiągnięcie - być liderem w naszej podwórkowej lidze, której przedstawiciele od lat zbierają ciężkie baty od bałtyckich czy kaukaskich drużyn półamatorskich
Na pewno nie jest to 10 najbardziej spektakularnych pudeł. W większości to zwykłe niefarty spowodowane beznadziejnym stanem murawy - takie rzeczy w polskiej lidze co kolejkę można obejrzeć.
Nigdy nie zapomnę natomiast Podbrożnego w meczu ze Spartakiem, chyba w 95 albo 96 i wybicia w sufit stadionu stojąc metr od bramki. To było spektakularne, przynajmniej tak zapamiętałem :)
To są materiały szkoleniowe PZPN, z początku lat '90 , nikt się nie spodziewał ale kilkanaście lat minęło i nasza reprezentacja wreszcie nauczyła się tak strzelać.
Komentarze (41)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=sbT-GNcXrFQ
Cristiano Ronaldo ManU : Sheffield
http://www.youtube.com/watch?v=rrwsisDgIVo
zdarza się piłkarzom z najwyższej półki
Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho. No to mówią mu:
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później
Polska gola.
Polska Reprezentacja w piłce nożnej.
Doby co nie?
http://www.youtube.com/watch?v=WIMilGLIbjQ
Niewykorzystane sytuacje się mszczą ... zemściło się 2 minuty później ;]
i tu się objawia zaślepienie kibolstwa...
kto staje się dla nich bohaterem i gwiazdą?
Lewandowski strzel gola Schalke.
per analogiam: krzynówek - bo udał mu się raz w życiu strzał przeciw Realowi;
Frankowski bądź liderem tabeli ligi z Jagą
no dobra, pożartowaliśmy sobie - wieeelkie osiągnięcie - być liderem w naszej podwórkowej lidze, której przedstawiciele od lat zbierają ciężkie baty od bałtyckich czy kaukaskich drużyn półamatorskich
[ach, faktycznie, niejaki Lech
Nigdy nie zapomnę natomiast Podbrożnego w meczu ze Spartakiem, chyba w 95 albo 96 i wybicia w sufit stadionu stojąc metr od bramki. To było spektakularne, przynajmniej tak zapamiętałem :)