Jak PiS wspomagał swój wynik wyborczy
Opowieść przewodniczącego komisji o tym jak wykorzystuje sie chorych ludzi
blabusna666 z- #
- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Opowieść przewodniczącego komisji o tym jak wykorzystuje sie chorych ludzi
blabusna666 zZ jednego z serwisów społecznościowych
--------
"
Jak PiS wygrał wybory:
Opowiem sytuację z komisji w Tykocinie, gdzie zasiadałem jako vice-przewodniczący.
Z pobliskiego Domu Pomocy Społecznej w kilku turach busem przywożeni są pensjonariusze o takim stopniu upośledzenia umysłowego, że część z nich nie bardzo wie gdzie jest i po co tam przyjechała. Problem stanowi dla nich nawet pokwitowanie odbioru karty do głosowania, bo z pisaniem i czytaniem kiepsko. Jakakolwiek logiczna komunikacja jest prawie niemożliwa. Organizator tej akcji wyposażył ich w jednakowe kartki, pisane tym samym charakterem pisma, stanowiące instrukcję do głosowania:
Lista nr 4 PiS
1. Karol Karski
2. Krzysztof Jurgiel
Gdy wykryłem tę hucpę natychmiast zabezpieczyłem kartki, powiadomiłem PKW i wezwałem policję. Przyjechała nawet dochodzeniówka!
I teraz najlepsze. Okazuje, się, że policjanci nie mogą przesłuchać elektoratu PiS-u, bo ze względu na głębokie upośledzenie umysłowe czynności takie wymagają obecności psychologa oraz personelu medycznego. (Jest niedziela, więc z przesłuchania dupa. Do poniedziałku organizator akcji zapewne intensywnie popracuje nad pacjentami pod kontem ew. zeznań a Brudziński wykona telefon do komendanta w Białymstoku z poleceniem, żeby funkcjonariusze poszukali sobie ciekawszego zajęcia niż drążenie tej sprawy).
W międzyczasie przywożona jest kolejna grupa pacjentów, ale najwyraźniej ktoś z komisji albo z komisariatu dał już cynk, że jest wtopa, więc pacjenci przyjechali bez "ściągawek". Efektem jest ich totalna bezradność w lokalu wyborczym. Dostają karty do głosowania, są prowadzeni przez opiekunów za kotarę ale po chwili wychodzą i pytają co mają skreślić. Jak małe bezradne, naiwne dzieci... Część się stresuje i denerwuje, bo widać, że sytuacja ich przerasta.
Jakim bydlakiem trzeba być, żeby wykorzystywać osoby chore umysłowo w celu dorwania się do unijnego koryta ?
Jeden taki ośrodek może mieć kilkadziesiąt a nawet kilkuset pacjentów... Dla porównania: w całym obwodzie wyborczym KUKIZ 15 dostał 26 głosów, komuniści 7 głosów, p****y 21 głosów, KONFEDERACJA 42 głosy.
W samorządowce można takimi głosami zostać burmistrzem albo prezydentem małego miasta!
Ile podobnych ośrodków i szpitali jest w Polsce? Jakie formy nacisku są stosowane na osoby upośledzone umysłowo, które są całkowicie zdane na łaskę i niełaskę personelu ośrodka?
P.s.
Gdy dostanę informację o wynikach śledztwa policyjnego to dam znać, ale biorąc pod uwagę, kto jest obecnie szefem MSW domyślam się, że sprawa zostanie umorzona pod jakimś kuriozalnym pretekstem."
------------------------------
Komentarze (116)
najlepsze
"- Natomiast, gdy ktoś postawi znaki X przy kilku nazwiskach kandydatów startujących z tej samej listy, to głos będzie ważny. Zostanie oddany na kandydata, który jest wyżej na liście - wyjaśnia Marek Rybnik."
źródło https://poranny.pl/wybory-do-parlamentu-europejskiego-2019-jak-glosowac-zeby-nasz-glos-byl-wazny-kto-ma-szanse-na-mandaty/ar/c1-14143947
Że PiS upadł moralnie na dno to wiedziałem, ale że na tym dnie jeszcze zaczął pod sobą kopać ....
Przecież to by była wielka dziura w głosowaniu i podstawą do wałków, wystarczyłoby podczas liczenia dorzucać X i wszystkie głosy na 1
@widmo82: akurat ta zasada jest od samego początku istnienia kodeksu wyborczego czyli od 2011 r. Przepis ten funkcjonował też w poprzedzającej ją
a tak w temacie koryta europejskiego to nieważne czy lubisz Sośnierza czy nie, to polecam jego filmik oprowadzający po siedzibach Parlamentu Europejskiego bo pod wieloma względami robi wrażenie.
Widać, że wali prosto z mostu i nie upiększa gówna kwiatkami xD