@krad: Ale o co chodzi? Jak jestem w podróży ja nie będę gościowi zwracał uwagi, bo to nie moja praca i nie chcę mieć żadnej interakcji z ludźmi. Chcę odpocząć/posiedzieć, a nie wdawać się w jakieś dyskusje. Bardzo dobrze zrobili - zaalarmowali załogę. Zwrócenie uwagi nic nie da, w samolocie masz procedurę wyraźną, co należy zrobić z takim gościem. Przecież po wyglądowaniu on dostanie od kilkuset zł do kilkunastu tysięcy zł
Co za palant obok, zamiast gościa spróbować przywołać do rzeczywistości od razu podpieprzyl go obsłudze. Teraz obsługa też nie ma wyjścia i dopiepsza mu karę jak za napad na bank.
Komentarze (189)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora