Zapiski księdza z Lichenia. Pisał o majteczkach sekretarki i dzieciach
Najnowsza, spisana zaledwie kilka miesięcy temu książka ks. Eugeniusza Makulskiego, 91-letniego kustosza sanktuarium w Licheniu zawiera liczne erotyczne podteksty. Relacjonując dzieje budowy świątyni ks. Makulski z pasją rozpisywał się o roznegliżowanych dzieciach i majteczkach sekretarki.
p4tyk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
"Kochane kaliskie dzieci nie wiedziały, że ich tu przywieziono „na pożarcie” przez okrutnych krwiopijców, mieszkańców tego lasu, mokradeł i jeziora. Ci mordercy już się zbierają i szykują się na wielką, świąteczną ucztę. Dziś będzie młodziutka, słodziutka krew. Pierwsze komary pojawiły się już podczas śniadania i przeszkadzały w jedzeniu".
Ot, takie luźne anegdotki.
To o roznegliżowanych dzieciach tyczy się plagi komarów....
ten katolicki ksiądz od 2004 roku mial sprawy za molesowanie.
jesli Twoj kolega z pracy powie Ci ze wyrywa muchom nogi. to pomyslisz ot glupia fanaberia.
Ale jak sie dowiesz, ze ten, że kolega ma sprawe za sadyzm nad dzieckiem juz inaczej bedziesz odczytywać pozornie nieznaczące zachowanie
Głupia fanaberia? Trzeba być nieźle #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
""Sekretarka, osoba młoda, urodziwa i dość korpulentna ubrana była w sukienkę mini. Gdy wchodziła po ławeczce na stół,
Komentarz usunięty przez moderatora
Swoją drogą ciekawa byłaby analiza tekstów pedofilów i porównanie tej analizy przez AI z tekstami nie pedofili. Ciekawe jakie byłyby wyniki?
Komentarz usunięty przez moderatora