Mam znajomą osobę w pracy, ostatnio pół roku nie było go bo dupskiem szorowal po asfalcie po przejażdżce motocyklowej. Zapytałem czy kupił stró, j już po rekonwalescencji. Stwierdził , że nie potrzebuje . "..Następnym razem się inaczej przekrece..."
Niby duplikat, ale nie miałbym serca i sumienia żeby zakopać, jest szansa że sporo osób jeszcze tego nie widziało, a lepiej żeby każdy, kto jeździ na motocyklu, sobie to obejrzał i przyswoił :)
Miałem jakoś lvl16 też się wywaliłem na motorze na "daj się karnąć". Nie wiedziałem, że asfalt przy określonej prędkości zamienia się w lodowisko. Nie jest dobrym pomysłem jechać wtedy w koszulce i bez kasku. Tydzień obserwacji w szpitalu, dziura w łokciu, na ramieniu, guz wielkości piłki tenisowej na czole i kilka mniejszych obtarć. Cud, że się nie zabiłem. Ból poczułem na drugi dzień, jak się obudziłem. Nie mogłem się ruszać przez te
@noNameAction: osobiście znałem kilka osób, które albo zabiły się na motorze, albo samochodem. Duże znaczenie chyba jednak ma wiek, bo to były zazwyczaj młode osoby. Mam starszych znajomych, którzy na "starość" kupują sobie jakiegoś choppera i jeżdżą prędkością "patrolową" dla przyjemności.
Komentarze (194)
najlepsze
jest szansa że sporo osób jeszcze tego nie widziało, a lepiej żeby każdy, kto jeździ na motocyklu, sobie to obejrzał i przyswoił :)