Kiedy rząd wypowie wojnę wypadkom drogowym?
Biorąc pod uwagę najgorsze wyobrażalne statystyki (2 zgony po zażyciu "Tajfuna" miesięcznie): król dopalaczy wraz z całą jego świtą musieliby ciężko pracować 230 lat, żeby zabić tyle ludzi, ile na polskich drogach ginie w ciągu jednego roku.
![ZielonyJakCegla](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ZielonyJakCegla_93be9ef955,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeżeli już nie możemy wybudować autostrad to dlaczego nie wyciąć drzew i nie zasypać rowów? Stworzylibyśmy drogi idiotoodporne, przynajmniej byłby mniejszy odsetek ofiar
W Polsce jest inny problem. Tutaj kierowca uczy się 'zdać egzamin' a nie jeździć. W UK możesz jeździć na tzw. provisional drivin licence. Takie prawo jazdy umożliwia prowadzenie pojazdów, gdy obok siedzi doświadczony kierowca, który ma prawo jazdy conajmniej 3 lata. Wiem coś
Coś się koledze chyba pomieszało, bo jadąc s=100km przy V=100km to czas przejechania tej drogi to t = s/V = 100km/100(km/h) = 1h. Co w minutach daje 1*60minut = 60 minut.
Natomiast jadąc z V=130km/h mamy t=100km/130(km/h) = 0,77h a znowu 0,77*60minut = 46 minut. Czyli jadąc non-stop 130km/h zaoszczędzimy 14 minut w porównaniu z tym co jedzie 100km/h.
Co innego bezpieczeństwo a co innego rachunki z matematyki. Choć ja
Kontrola policji z jednej i z drugiej strony pasa wszystkich samochodów jak leci, szybkie chuchnięcie w alkomat i można kontynuować podróż. Sprawnie, bezpiecznie widać że byli dobrze zorganizowani.
Proponuję pytanie: ile razy można spotkać policjantów "w krzakach" z radarem, a ile razy wyrywkowo kontrolujących kierowców?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętać należy jedno, najwięcej wypadków jest na dwupasmówkach, czyli tych najpopularniejszych krajówkach, gdzie jest tylko jeden pas z którego jadą na przeciw, i drugi pas, którym jedziemy My. Ponieważ jest tylko po jednym pasie, to wyprzedzanie wiąże się z wyjechaniem na ten drugi pas. No i teraz właśnie dochodzi do największej ilości kolizji.
PONAD 80% WYPADKÓW MA MIEJSCE NA DWUPASMÓWKACH, podczas wyprzedzania, ułamek procenta na expresowych i autostradach.
To jest kwestia myślenia a nie dróg!
Rzad wypowie wojne wypadkom drogowym za rok przed wyborami parlamentarnymi. Po co ma prowadzic teraz dwie wojny jak moze jedna odlozyc na pozniej i za rok znowu wyjdzie jakiego to mamy dobrego premiera ktory zwalcza wszelkie zlo.
A wypadki są bo nie ma odpowiednich dróg. Akurat godzinę temu wróciłem z Poznania do domu. 330 km jechałem niecałe 5 godzin. Średnia 60km/h ale ja jechałem 200 km autostradą. Trasa Wawa - Poznań wygląda tak:
Warszawa - Stryków 130 km 2,5h
Stryków - Poznań 200 km
Kupiłem go! Mój nowy samochód, Samgo renomowanej chińskiej firmy Pchamgo. Cóż to za maszyna! Dywaniki z przetworzonej kukurydzy, ergonomiczny dżojstik sterujący pamiętający kształt mojej dłoni czy ultranowoczesny napęd elektryczny zapewniający 500 km zasięgu. Co prawda nie jeździ szybciej niż 80 km/h, ale to wina zarządzenia władz Federacji Europejskiej. Jestem dumny ze swojego nabytku, szczególnie jak pomyślę o tych niemieckich i japońskich złomach, którymi wcześniej jeździłem.
Trochę mnie tylko martwi perspektywa