Lady Pank- Marchewkowe...
Maks Spisak:"Jak to możliwe,że za tego nędznego PRL-u była taka zajebista muzyka z tak świetnymi tekstami a teraz jest taka syfiasta gówniana papka"
niebiesko z- #
- 226
- Odpowiedz
Maks Spisak:"Jak to możliwe,że za tego nędznego PRL-u była taka zajebista muzyka z tak świetnymi tekstami a teraz jest taka syfiasta gówniana papka"
niebiesko z
Komentarze (226)
najlepsze
Potem to już tylko jacyś marni bardowie na parostatku w Chałupach.
Nie, okłam nas
@tak_tylko_na_chwile: Czasami puszcza, w nocy.... stacje radiowe mają obowiązek nadawać ileśtam czasu polską muzykę.
Oczywiście, prawo pod publiczkę uchwalone, bo.... nie określono, kiedy mają puszczać.
No to lecą kawałki o 3 nad ranem....( ͡° ͜ʖ ͡°)
Swoją drogą, jakie to typowe: nieskuteczny, bezsensowny nakaz dotyczący muzyki w radiu...
Olać, teraz nawet czajnik odtwarza MP3.
No chyba #!$%@? niespecjalnie. Wszyscy się tutaj zachwycają ich kunsztem, bo patrzą przez pryzmat nostalgii i lat, bo kiedyś to było nie to co teraz hehe pop i all the single ladies jakieś hehe. A prawda jest taka, ze byli kompletnie mierni, tak jak zresztą większość polskich zespołów mainstreamu tamtych lat. Grafomańskie pseudogłebokie teksty, wokaliści śpiewający całe życie w jednej oktawie z tą sama manierą w
Jak czytam takie coś to widzę starego Janusza z papierochem... przecież każdy słucha czego chce słuchać to jaka różnica jaka jest teraz muzyka, skoro chce sobie posłuchać czegoś co kiedyś było to ma przecież możliwość i niech słucha xD
Co za głupi tekst. Świetna muzyka powstawała zawsze, a w XXI w. dostęp do niej został tak uproszczony, że trzeba być analfabetą cyfrowym, aby do niej nie dotrzeć. Kto to jest w ogóle Maks Spisak?
@ropucha_paskowka: Jakiś przypadkowy niegodziwiec z sekcji komentarzy. Chociaż patrząc na to, co tam jest napisane w komentarzach i jakie są odpowiedzi, to można stwierdzić, że mamy do czynienia z ludkami ogarniętymi nostalgicznym bzikiem.
@ropucha_paskowka: Całe szczęście. Można bez problemu dotrzeć do całego POPowego repertuaru lat osiemdziesiątych.
Kult jednak trzyma poziom nawet po PRL.
Ale to gówno prawda. Wtedy ogólnie dostępność muzyki była mniejsza, znało się głównie rzeczy puszczane w radio/telewizji i część z nich rzeczywiście była dobra.
Teraz dobrej muzyki (i muzyki w ogóle) jest dużo więcej. Dla chcącego nie jest problemem znalezienie muzyki, która nie jest medialną papką. Trzeba tylko szukać
To nostalgia.
A jeśli już jest różnica w muzyce, to wynika nie z systemu politycznego, a z tego że odbiorcy mają inne (gorsze) gusta? Czyli pośrednio może wynika z PRL, kiedy wieś nie miała dostępu i nie "głosowała", potem zaczęli funkcjonować w kulturze i imprezy pod remizą przeniosły się