W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z tego rok (ostatni) w Nowym Jorku u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po angielsku), tak naprawdę oczywiście znaleźli sobie darmową nianię.
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś
W starożytnej Grecji i Rzymie nie było niczym dziwnym że ludzie jedli drożdżówki, mało tego nawet niektóre zwierzęta normalnie jak dostaną drożdżówkę to sobie ją jedzą, ja rozumiem że można mieć konserwatywne poglądy i nie tolerować słodkiego pieczywa ale nikt was nie zmusza do jedzenia ich, wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego - mówi wam to coś, wykopowi "wolnościowcy"?
Esencja wykopu. Wyrzut informacji totalnie bezsensownych oraz zbędne komentarze o niczym. Kilka tys. ludzi ogląda, kilkaset pisze komentarze, to zaplusują, tudzież zaminusują ( co nie powinno mieć miejsca w dyskusji, gdyż przewaga argumentów nie polega na ilości popleczników, ale na wadze podnoszonego zarzutu). Racjonalny świat natomiast funkcjonuję gdzieś daleko, tam gdzie dorośli ludzie szanują swój czas.
@wojtak: Walka z systemem, to pisanie pod... gównopostem. Kiedyś to były powstania z bronią w rękuu, czy protesty z ofiarami, ewentualnie rozpowszechnianie ulotek, za które można było siedzieć. Piękne czasy nastały, gównowpis nie przekazujący żadnych wartości walką. AHAHAHAHA
pamięta ktoś oponki? podobne do drożdżówki tylko po środku dziura i całe w czekoladzie,na oponkach byla 1cm warstwa czekolady. kiedys byly w awiteksie teraz ich juz nie widze
No i teraz sam nie wiem co myśleć o tej informacji, jak ją interpretować, czy to dobrze czy źle, jaki to będzie miało wpływ na życie w przyszłości. Jak odbiorą to nasi sojusznicy a jak przeciwnicy, czy warto o tym mówić, może lepiej przemilczeć żeby nie drażnić sceptyków. Czy jednak nie zabranie głosu nie ujawni mojej skrywanej słabości. Czekam na lidera który podejmie temat i będę mógł podpiąć się pod jego opinie
Komentarze (279)
najlepsze
@chalmi: Oho, trafił się postępowiec od budyniu. Pewnie jeszcze dzieci by w szkole uczył jakie to tradycyjne nadzienie makowe jest złe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polacy nie jedzą takich rzeczy bo ich nie stać
Komentarz usunięty przez moderatora
@Stivo75: skandal, ale spokojnie... zgłoszenie poszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś
Jakaś nowa afera?
bardzo dobrze że ktoś o tym w końcu powiedział