Dron zgubiony w zaspach w Norwegii. Akcja poszukiwawcza.
Jeśli ktoś ma drona, to wie jak to jest gdy się traci nad nim kontrolę (albo i nie). Tu, po awaryjnym lądowaniu dronem, trzeba było się jeszcze do niego dostać, a zaspy były po pachy. Nie do przebrnięcia. Trochę śmiesznie, trochę strasznie.
mereczonthego81 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz