Schroniska to jest nic w porównaniu z przemysłową produkcją mięsa. Zwierzę rodzi się w zamknięciu, nie może się nawet odwrócić w tak ciasnej klatce jak to tylko było możliwe, jedyny raz kiedy wychodzi na dwór, widzi słońce i wdycha czyste powietrze w swoim krótkim życiu to pierwsza i ostatnia podróż.
Bezbolesna eutanazja na bezdomnych zwierzętach to naprawdę nie jest nic takiego. W gruncie rzeczy wyświadcza się im przysługę.
A w powiązanych małe przypomnienie jakim sk!%$ysynem jest człowiek. Tym, co nie chcą być uświadamiani jak naprawdę wygląda stosunek człowieka do zwierzęcia nie polecam.
Komentarze (18)
najlepsze
Usypiając je.
Schroniska to jest nic w porównaniu z przemysłową produkcją mięsa. Zwierzę rodzi się w zamknięciu, nie może się nawet odwrócić w tak ciasnej klatce jak to tylko było możliwe, jedyny raz kiedy wychodzi na dwór, widzi słońce i wdycha czyste powietrze w swoim krótkim życiu to pierwsza i ostatnia podróż.
Bezbolesna eutanazja na bezdomnych zwierzętach to naprawdę nie jest nic takiego. W gruncie rzeczy wyświadcza się im przysługę.
To może wypada zawieść mu tort jak jest dzień zwierząt? on tam chyba jeszcze leży.