Jak gwałcili sowieccy...
Czy Armia Czerwona przyniosła nam wyzwolenie? – to pytanie, które często zadajemy sobie przy okazji kolejnych rocznic końca II wojny światowej. Faktem jest, że dla dziesiątek tysięcy polskich kobiet kontakt z Sowietami okazał się traumą na całe życie. Wśród skrzywdzonych była też babcia...
myk3 z- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
Gdy niemcy weszli do kraju, w każdej miejscowości przygranicznej co biedniejsi ludzie kombinowali jak tylko uciec na wschód. Zostawali tylko Ci, którzy albo wierzyli, że niemcy nic im nie zrobią, bo będą ich potrzebować na tych terenach, albo głupcy z mottem "jakoś to będzie, damy radę". Co ciekawe, w przeciwieństwie do większych miast, na wsi aż tak wielkiego terroru nie było. Przychodzili wojacy z okolicznych obozów, brali dziewki i a-----l, zabawiali się i odchodzili, nikt nikogo nie mordował, chyba, że doszło do sprzeciwu.
No i tu dla porównania pojawiają się nasi wybawiciele. Niemiec jak wszedł do wioski, robił co chciał, ale w granicach rozsądku. Gwałcił, nie krzywdząc reszty rodziny. Zabierał a-----l, czy część żywności, ale nigdy wszystko. Ruski zaś się nie pierdzielił, oni podjeżdżali autami, ładowali na nie co popadnie, wliczając w to kobiety, kompletne zapasy żywności zostawiając ludzi z niczym, meble, itd. Ludzi rozstrzeliwali za samo krzywe spojrzenie na ich poczynania. Kobieta albo wróciła, albo nie, o reszcie możesz zapomnieć.
Nawet
tu filmik
Oho, jakie z-----e populistyczne hasło ;-)
Proste rozwiązanie, zupełnie bez poszanowania przelanej krwi.
Niestety materiał to dno. Autor nie ma pojęcia kogo zdjęcia wstawia.