Czytam komentarze i jedno wielkie WTF... Głupia baba, można by to... Wystarczyłoby tamto... No #!$%@? geniusze sprzed monitora. Ja bym im wszystkim Nobla rozdał. Nie wiem jakią macie wizję świata siedząc w swojej piwnicy, ale życie to nie oszukać przeznaczenie, gdzie chodzisz jak terminator 24/7 wypatrując potencjalnych zagrożeń. Wypadki się zdążają, taką jest smutna rzeczywistość.
Kiedy jesteś rodzicem to chodzisz jak taki "terminator 24/7" i taka jest rzeczywistość.
Gówno prawda... Nikt tak nie robi, bo nikt fizycznie nie jest wstanie tego zrobić. Nie jesteśmy maszynami... Mam wrażenie, że jakby to dziecko się przewróciło i skręciło sobie kark to i tak wszystkiemu byłaby winna matka, bo nie trzymała dziecka na łańcuchu w piwnicy. Oczywistym jest, że odpowiedzialny za tą sytuację jest rodzić, bo rodzić odpowiada za
tak swoja droga, to na filmiku, zanim gowniak znika z kadru to wyglada jakby baba go miala na wyciagniecie reki i zamiast zlapac za koszulke i szarpnac to ona rece w gore i sie zatrzymuje
@Miecz12: Zadziałał instynkt, żeby nie pakować się w śmiertelne zagrożenie żeby ratować kogoś, kto zaraz zginie. Podkreślam - INSTYNKT, nie próbuj tu szukać logiki matka(rodzina)-dziecko ani niczego innego, to przejmuje kontrolę nad człowiekiem. Może i dobrze, że się nie rzuciła, bo inny dzieciak straciłby matkę.
@lunga: Haha to samo już screenowałem. Nic mnie tak nie #!$%@? jak te #!$%@? reklamy na filmiku. Często właśnie akcja jest pod sam koniec i to gówno wskakuje zasłaniając wszystko. Jak by nie mogli tego wyświetlić po filmiku.
@jabolsy: youtube.com##.ytp-pause-overlay youtube.com##.ytp-title-channel youtube.com##.ytp-ce-element youtube.com##.subscribecard-endscreen jeden z tych wylacza to w ublocku
@robert5502: Przejechał po szkrabie tylną osią. Chociaż w przypadku dziecka i autobusu myślę, że to nie ma znaczenia która to oś. Jeśli taka masa przetoczyła się przez korpus takiego dzieciaka, to niestety taka konfrontacja nie daje zbytnich szans na przeżycie...
mieszkaj z dzieciakami przy ruchliwej ulicy, zostaw otwartą bramę. Młodzi rodzice powinni przyjąć uniwersalna zasadę - jeżeli zostawisz małe dziecko na minutę samo prawie na pewno wydarzy się coś złego lub bardzo złego. Warto obadać całe mieszkanie i posesję ma czworakach, z punktu widzenia takiego dzieciaka (schody, szuflady przy podłodze i ich zawartość, piekarnik i różne pokrętła w kuchni czy łazience, miejsce przechowywania żelazka, suszarki, ostrych narzędzi, dostęp do zwierząt zdziczałych lub
@hu-nows: Wszystko to co piszesz to przechodziłem ze sprawdzeniem szklanki w umywalce jak jeszcze starałem się złudnie o widzenie z dzieckiem i przychodziły ważniaczki na kontrolę.
Ten brak umiejętności reakcji na niebezpieczeństwa u młodych wielu gatunków ssaków, ptaków itp. to chyba taki ewolucyjny kruczek zapewniający możliwość zdobycia pokarmu zwierzętom mięsożernym i ograniczający zbyt szybki rozrost populacji, bo raczej jeśli przyjąć jakąś logikę ewolucji to nierozwinięcie takich cech u każdego gatunku jest dość bezsensowne.
#!$%@? ,nie chodzi o to żeby mieć dziecko na oku 24h/7 przez 15 lat jest to nie wykonalne i prowadzi do parani tylko #!$%@? przewidywanie niektorych rzeczy jak to #!$%@? możliwe że dzieciaczki same sobie otwieraja brame ktora zaraz znajduje sie przy ulicy w tym wieku ich zdolności motoryczne pozwalaja na grzebanie w nosie i wypeirdolenie sie przy chodzeniu ,a jednak otwieraja tą brame
W poprzednim roku miałam taki przypadek, że małe dziecko wskoczyło mi na ścieżkę rowerową zza samochodów, wzdłuż których prowadziła ddr. Nowe hamulce i palce trzymane na manetkach pozwoliły mi zatrzymać się, jedynie dotykając go przednim kołem. Matka dziecka przerażona, ledwo co wyszli z samochodu. Dzieci bezwzględnie trzeba mieć non stop przy sobie na ulicy i chodniku.
Jedyne co mnie zastanawia, że kobieta była już naprawdę blisko tego dzieciaka aby go złapać. Wiem, że mogło się to skończyć i jej śmiercią, ale wydaje mi się, że szansa na uratowanie dzieciaka była dość spora
Komentarze (129)
najlepsze
@Sanczessco: standard na wsiach, który nie widziałem do czego służy do czasu, aż się własnych dzieci nie dorobiłem. No i bramy.
Gówno prawda... Nikt tak nie robi, bo nikt fizycznie nie jest wstanie tego zrobić. Nie jesteśmy maszynami... Mam wrażenie, że jakby to dziecko się przewróciło i skręciło sobie kark to i tak wszystkiemu byłaby winna matka, bo nie trzymała dziecka na łańcuchu w piwnicy. Oczywistym jest, że odpowiedzialny za tą sytuację jest rodzić, bo rodzić odpowiada za
Podkreślam - INSTYNKT, nie próbuj tu szukać logiki matka(rodzina)-dziecko ani niczego innego, to przejmuje kontrolę nad człowiekiem. Może i dobrze, że się nie rzuciła, bo inny dzieciak straciłby matkę.
youtube.com##.ytp-title-channel
youtube.com##.ytp-ce-element
youtube.com##.subscribecard-endscreen
jeden z tych wylacza to w ublocku
Komentarz usunięty przez moderatora