Ciekawa jest reakcja ( a właściewie jej brak) tych dwóch typoów co tam przychodzą po akcji. Traktują tego gościa na podłodze jak stały element architektury sklepu.
Znałem typa co idąc do korpo wpisał sobie w CV że ileś tam lat temu pracował w sklepie nocnym w nieciekawej okolicy i jest odporny dzięki na temu na stres i nieprzewidywane trudności.
Cały film to abstrakcja jakaś: 1. W kolejce stoi gościu nr 3 ledwie na nogach, falując 2. Nr 4 go zaczyna nie wiadomo za co klepać o lodówkę 3. Wpada laska i nokautuje gościa nr 4 4. Nr 1 ogrania nagle co się stało i jest pełen podziwu dla laski 5. Nr 3 idzie dziękować dla laski 6. Wpada nr 5 i 6 omijając bez chwili refleksji lezący na ziemi numer 4
Komentarze (111)
najlepsze
@kinasato: przecież na nagraniu widać, że obsłużyła go nawet poza kolejką.
- Zwracasz uwagę - stajesz się uczestnikiem rozróby.
1. W kolejce stoi gościu nr 3 ledwie na nogach, falując
2. Nr 4 go zaczyna nie wiadomo za co klepać o lodówkę
3. Wpada laska i nokautuje gościa nr 4
4. Nr 1 ogrania nagle co się stało i jest pełen podziwu dla laski
5. Nr 3 idzie dziękować dla laski
6. Wpada nr 5 i 6 omijając bez chwili refleksji lezący na ziemi numer 4
hehe, klasyk
I prawidłowo. Później przyjdzie klient i będzie się awanturował, że piwo dostał wzburzone bo ktoś lodówką trząchal.