Nie płonę miłością do Winnickiego. Zgadzam się tutaj jednak z nim w pełni. Dobrze, że nie zapraszają Korwina na takie spotkania. Od razu wyglądało by to jak szopka jak na mój gust.
Lubię jak się tak sadzą na każdą stronę nie proponując innego programu niż Polska powinna być potężna i samodzielna. Mają jakiś plan Ci koalicjanci jak to osiągnąć? Pytam poważnie.
Ciekawe czy by tak śpiewali siedząc naprzeciw Pompeo. Przedstawiciela światowego hegemona,największej gospodarki świata, arbitra który ustala np. reguły światowego handlu. Ustala kto zasiada przy stole a kto nie. Dzięki Bogu to oni nie rozmawiają na najwyższym szczeblu bo już dawno byśmy gruz #!$%@?.li i jeździli ustalać umowy handlowe na wschód od granicy polskiej.
Komentarze (88)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora